Motocykliści z Jaworzna znowu pomogli osobom potrzebującym. W minioną sobotę oddawali krew i zachęcali do tego również innych mieszkańców naszego miasta.
Kolejne Motoserce w Jaworznie, czyli mororyzacyjno-krwiodawcza impreza odbyła się w naszym mieście w hali widowiskowo-sportowej w centrum i na parkingu przy ulicy Grunwaldzkiej.
Zobaczyliśmy tam pokazy ratownictwa medycznego, drogowego, występy zespołów rockowych (Mandat i KOX), walki rycerzy i paradę motocykli. Jaworznianie poddawali się badaniom profilaktycznym, dzieci brały udział w konkursach plastycznych, a motocykliści w różnych konkurencjach. Jaworznicką odsłonę tej ogólnopolskiej imprezy zorganizowały kluby motocyklowe z Jaworzna - Drako MC i Road Runners MC przy wsparciu oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża i Miejskiego Centrum Kultury i Sportu w Jaworznie.
- Oddaję krew od lat. Jestem honorowym krwiodawcą. Można powiedzieć, że mam to już we krwi - podkreśla Stanisław Karnasiewicz, emerytowany ratownik górniczy. Ma grupę A1 RH-, dobra dla niemowląt.
- Oddałem już ponad 20 litrów krwi i, jeśli tylko zdrowie na to pozwoli, zamierzam uczestniczyć w kolejnych akcjach krwiodawczych. Chcę zostać także dawcą szpiku- dodaje.
Zapytaliśmy innego krwiodawcę, Łukasza Ślusarczyka, jakie to uczucie, gdy oddaje się krew. - Zapewne każdy ma inaczej, ale ja czuję w organizmie ciepło - tłumaczy. - Oddałem ponad 4 litry. Dlaczego to robię? Sam mogę kiedyś potrzebować pomocy - dodaje.
Na jaworznickim Motosercu zjawiły się setki motocyklistów. Na swoich maszynach przyjechali m.in. Agnieszka Kuszej i Marcin Onak.
- Na motocyklach jeżdżę od 17 roku życia, a więc już kilkanaście lat - mówi pan Marcin. - Zaczęło się na sprzętach, które kupowało się za parę groszy - dodaje. Teraz mam suzuki savage, japoński motocykl z 1988 roku. Jest podobny do naszego polskiego junaka - dodaje.
Panią Agnieszkę ciągnęło do motocykli od 6 lat, ale swój jednoślad kupiła dopiero niedawno.
- Ten kawasaki to mój. Jeżdżę na nim od zeszłego sezonu. - podkreśla. - To trzeba kochać. Do tego trzeba mieć serce - podkreśla.
Przez zimę motocykliści nie jeździli na swoich maszynach. Teraz liczą na to, że długo będzie ciepło.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
