Na razie wiele nie wiadomo na temat okoliczności tego zdarzenia, jednak policjanci przyznają, że najprawdopodobniej doszło do nieszczęśliwego wypadku. Nie wiadomo też na razie, czy chłopak postrzelił się sam, czy zrobił to ktoś inny.
- Wyjaśniamy, w jaki sposób doszło do postrzału - mówi nadkomisarz Tomasz Obarski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.
Stan chłopaka jest ciężki, bo został trafiony w głowę. Na miejsce zdarzenia przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał go do szpitala w Katowicach-Ligocie.
Policjanci sprawdzają teraz broń, z której doszło do wystrzału. Wiadomo, że była to broń pneumatyczna, czyli popularna wiatrówka. Mundurowi sprawdzą też, czy na ten konkretny typ broni należy mieć zezwolenie.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?