Zmiana trasy na minus

Pielęgniarki i pacjenci Szpitala Wielospecjalistycznego są rozgoryczeni, ponieważ po zmianie trasy autobusu 303 mają trudności z dostaniem się do pracy i na badania. Pod samym szpitalem zatrzymuje się autobus linii S. Mieszkańcy twierdzą jednak, że jeździ zbyt rzadko, bo zaledwie co godzinę. A autobus linii 314 dojeżdża tylko do śródmieścia i nie obsługuje osiedli położonych dalej za centrum.

- A teraz odebebrno nam jeszcze 303, które i tak nie dojeżdżało pod sam szpital i z przystanku było jeszcze około pięciu minut piechotą - denerwuje się Zofia Sarna z Podwala.

Autobus linii 303 obsługuje Dąbrowę Narodową, Osiedle Stałe, Podłęże, centrum Jaworzna, Starą Hutę i Bory. Jeszcze kilka dni temu w śródmieściu zatrzymywał się przy ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej i Stojałowskiego. Do tej pory na tych przystankach wysiadali pacjenci szpitala . Teraz po zatrzymaniu się na przystanku przy ul. Podwale, zjeżdża wprost do centrum,

- Mieszkam na Podwalu, a do szpitala dojeżdżam na badania. Od kiedy 303 nie zatrzymuje się na Obrońców Poczty Gdańskiej, muszę chodzić pieszo - skarży się Leonarda Rączkowska .

O problemach z dostaniem się do jaworznickiej lecznicy pisaliśmy już kilka tygodni temu. Wtedy na prośbę mieszkańców zwróciliśmy uwagę na rzadkie kursy autobusu linii S. Wówczas władze Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów zapewniły, że będą sprawę monitorować. Ale zamiast zwiększyć liczbę kursów, zabrały kolejny autobus.

Z petycją do Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów o przywrócenie poprzedniego kursu dla linii 303 zwróciły się ostatnio pielęgniarki, pracujące w szpitalu. Chcą, aby umożliwiono im zdecydowanie lepszy dojazd do pracy. Jak zaznacza Nikodem Motyka, rzecznik prasowy MZDiM w Jaworznie, zarząd weźmie głosy mieszkańców jeszcze raz pod uwagę.

Być może wprowadzone zostaną korekty kursów albo powstanie też nowa linia autobusowa, która zapewni lepszy dojazd do szpitala dla większosći mieszkańców miasta.

- Zrobimy wszystko, aby poprawić dojazd do jaworznickiej lecznicy - mówi Nikodem Motyka.