Stacja Jaworzno przestała istnieć już przed laty, ale niecały miesiąc temuzniknął budynek dworca

Dziś tej stacji, usytuowanej niegdyś między Leopoldem (dawne Chrusty) a centrum Jaworzna, już nie ma. Ostatnio rozebrany został też stary dworzec (na jego miejscu powstają garaże). Przez wiele lat pozostawiony w ruinie, swego czasu stał się miejscem alkoholowych libacji osób bezdomnych.

A szkoda, że stacja przestała istnieć. Bowiem jej brak w sercu dużego miasta to jednak spory kłopot. Działające stacje kolejowe w swoich śródmieściach mają przecież ościenne miejscowości, np. Mysłowice, Dąbrowa Górnicza, Chrzanów, Trzebinia, Sosnowiec. Jaworzno też ma stację, a nawet dwie. Znajdują się jednak one na zupełnych obrzeżach miasta, bowiem w Szczakowej i Ciężkowicach.

To właśnie przez te dzielnice Jaworzna biegnie ważny kolejowy trakt łączący północ i zachód Polski z jej południem i wschodem. Jaworzno na tej trasie zostało pominięte, bo leżało nieco na uboczu. Dzisiaj i tak dworzec w Szczakowej podpada w coraz większą ruinę. Z kolei stacja w Ciężkowicach ma zostać wyremontowana.

Natomiast stacja Jaworzno powstała w 1900 r. i stała przy linii kolejowej nr 126 , dokładnie na trasie łączącej Szczakową (wtedy osobną miejscowość) z Chrzanowem, Bolęcinem, Pogorzycami i Płazą. Jeszcze pod koniec lat 70. XX wieku jeździły tamtędy pociągi osobowe i towarowe. Oprócz głównej stacji Jaworzna, istniały też inne: Jaworzno Niedzieliska, Jaworzno Azot, Jaworzno Szyb Sobieski, Jaworzno Bory, Jaworzno Byczyna.

Ja tych czasów nie mogę pamiętać, bo gdy stacja jeszcze funkcjonowała, nie było mnie na świecie. Niemniej korzystali z niej liczni jaworznianie, którzy podróżowali m.in. w stronę Chrzanowa. Wśród nich była moja babcia, Emilia Pelc.

- Co prawda nie wsiadałam na stacji Jaworzno, ale nieco dalej, bowiem przy zakładach azotowych - wspomina. - Cała rodziną jeździliśmy do Żywca. Oczywiście z przesiadkami, ale nie było to jakieś znaczne utrudnienie. Podróż wyglądała tak, z Jaworzna do Chrzanowa, z Chrzanowa od Czechowic-Dziedzic, a później do Żywca - dodaje.

W 1981 r. linia nr 126 została zawieszona W latach 90. połączenie Szczakowa-Chrzanów przestało istnieć.

Rozmowa z historyczką Marią Leś-Runicką likwidacji linii kolejowej Jaworzno - Chrzanów

Dlaczego linia nr 126 przestała istnieć?
W 1981 roku odcinek między Jaworznem i Chrzanowem przerwała autostrada A4. Dlatego kursowanie pociągów między obydwoma miastami po prostu ustało. Poza tym pociągami jeździło coraz mnie pasażerów. Przerzucali się oni na komunikację drogową, autobusy, własne samochody. Dzisiaj funkcjonuje tylko odcinek Chrzanów-Płaza.

Ale przez Jaworzno nigdy nie wiódł główny trakt kolejowy. Dlaczego?
Jeszcze w XIX wieku planowano, aby kolej między Krakowem a Górnym Śląskiem wiodła przez Jaworzno. Ale władze pruskie zdecydowały się na połączenie przez Mysłowice i Szczakową. I tak się stało.