- Na szczęście nic nikomu się nie stało. Nasi pracownicy wylądowali w szpitalu na obserwacji, ale są cali i zdrowi. Tylko nasz kierowca ucierpiał najbardziej, ale nic nie zagraża jego życiu - mówi Dariusz Duda, kierownik Stacji Pogotowia Ratunkowego w Jaworznie i Sosnowcu.
Jak doszło do wypadku? Karetka sosnowieckiego pogotowia, które ma swoją filię w Jaworznie, dostała wezwanie na Osiedle Stałe. Kierowca pogotowia wybrał przejazd Trasą Śródmiejską. Pogotowie jechało na sygnale. Ale na skrzyżowaniu trasy z ulicą Grunwaldzką na Leopoldzie ambulansowi zajechało drogę auto osobowe. - Kierowca tego samochodu nie ustąpił pierwszeństwa karetce. W tym przypadku prowadzący karetkę pracownik pogotowia, próbował uratować sytuację i tak manewrować, żeby nie doprowadzić do wypadku - mówi Jacek Sowa z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.
Czytaj również: Karetka dachowała w Jaworznie. Kierowca w szpitalu
Niestety kierowca ambulansu stracił panowanie nad pojazdem. Ostatecznie karetka dobiła do barierek, staranowała sygnalizację świetlną i przewróciła się na bok. Pojazd podnosili strażacy. Na miejsce przyjechała policja i inna karetka pogotowia.
- Jednocześnie w bardzo szybkim tempie wysłaliśmy inną karetkę do potrzebującego pacjenta z Osiedla Stałego. Wszystko pozostało pod kontrolą - dodaje Duda.
Samochód ma zgnieciony cały tył. Po przeglądzie okazało się, że taniej będzie kupić nową karetkę, niż naprawiać tę zniszczoną.
- Sprzęty medyczne przenieśliśmy do innego pojazdu - informuje dalej kierownik pogotowia.
Ruch na skrzyżowaniu TŚ i ul. Grunwaldzkiej był zatamowany przez kilka godzin. Po oględzinach policji drogowcy posprzątali cały bałagan. Straty są liczone na około 5 tysięcy złotych. Z kolei policja określiła to zdarzenie jako kolizję, bo nie nikomu nic złego się nie stało.
- Kierowca samochodu osobowego dostał mandat w wysokości 500 złotych - mówi Jacek Sowa.
Sosnowieckie pogotowie ma w Jaworznie dwie karetki podstawowe. Znajdują się w nich takie urządzenia medyczne, jak defibrylator, butle z tlenem, deski ortopedyczne, pompy infuzyjne, respirator, czy nosze. Jednym ambulansem typu "S" zarządza jaworznicki szpital, który ma kontrakt z NFZ.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?