Zdaniem ministerstwa, DK 79 nie wchodzi w skład sieci dróg TEN-T, czyli paneuropejskich korytarzy transportowych. Z tego względu gmina nie dostała dotacji unijnej na realizację trzeciej fazy projektu.
- Interpretacja ta jest dość zaskakująca, tym bardziej że Ministerstwo Infrastruktury w latach 2004-2008 przyznało kilkadziesiąt milionów złotych dofinansowania na I i II etap MTdA. Wtedy nie miało wątpliwości, że DK 79 stanowi element sieci TEN-T - dziwi się Paweł Silbert, prezydent Jaworzna.
W opinii MI, przesłanej na wiosnę do Centrum Unijnych Projektów Transportowych, zaliczenie DK 79 do sieci TEN-T stanowi ryzyko drastycznego obniżenia poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego w mieście i przez to obniżenia jakości życia mieszkańców.
- Jak to możliwe, skoro budowa nowej drogi DK 79 ma odciążyć ulicę Katowicką od ruchu samochodowego? Tam codziennie tworzą się duże korki. Każdego dnia przejeżdża tamtędy 27 tysięcy samochodów. Droga nie jest przygotowana na taką dużą ilość aut - argumentuje Silbert.
Okazuje się, że problemy z budową DK 79 wiążą się z zapisami tajnego aneksu do umowy zawartej między MI a Stalexportem. W tej umowie ministerstwo zobowiązuje się do uniemożliwienia budowy dróg konkurencyjnych w obrębie 30 km od autostrady. Przebudowa jaworznickiego odcinka DK 79 koliduje z zapisami aneksu.
- Nie zgadzam się z tymi postanowieniami. Moim zdaniem, w wyniku tych zapisów monopolista jest w szczególny sposób uprzywilejowany wobec rządu. Nowa DK 79 i tak powstanie w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Nie obawiam się konsekwencji, ponieważ to do prezydenta miasta na prawach powiatu należy decyzja o budowie i utrzymaniu dróg w obrębie tego miasta - komentuje Paweł Silbert, prezydent Jaworzna.
Dodaje, że jeśli Stalexport szybko nie zmieni sposobu poboru opłat, to po powstaniu całości trasy śródmiejskiej, w godzinach szczytów komunikacyjnych (weekendy, okresy świąteczne) przejazd przez Jaworzno będzie krótszy niż czekanie przy bramkach poboru opłat na autostradzie
Trzeci etap projektu MTdA obejmuje przebudowę drogi między ulicą Orląt Lwowskich w Sosnowcu i ulicą Wojska Polskiego w Jaworznie. Koszt budowy drogi ma wynieść 36 milionów złotych. Tę kwotę władze Jaworzna postanowiły pokryć z własnej kieszeni. - W budżecie na rok 2010 zarezerwowaliśmy pieniądze na budowę drogi. Jest ona ważnym ciągiem komunikacyjnym dla całego regionu. Niestety, na ten cel musieliśmy wziąć duży kredyt. Ale dzięki temu nie jesteśmy uzależnieni od postanowień MI i Stalexportu - zapewnia Paweł Silbert.
Ciemne węzły
Wczoraj Paweł Silbert, prezydent Jaworzna, wysłał do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów skargę, w której zwraca uwagę na nieoświetlone węzły Jeleń i Byczyna na płatnej autostradzie A4. Argumentuje, że Stalexport nie realizuje zapisów Rozporządzenia Ministra Infrastruktury i narusza prawa kierowców, korzystających z trasy Katowice-Kraków.
Według Stalexportu, oświetlenie węzłów nie znalazło się wśród aktualnych priorytetów strony rządowej. - Ale mimo że zgodnie z umową Stalexport Autostrada Małopolska SA nie jest zobligowany do zapewnienia oświetlenia węzłów na A4, to spółka jest otwarta na propozycję rządu odnośnie zmiany priorytetów inwestycyjnych. Najważniejsze jest dla nas bezpieczeństwo i komfort użytkowników autostrady - tłumaczy Alicja Rajtar, rzeczniczka SAM SA.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?