Uwaga na wsteczny ciąg kominowy. Wysokie temperatury powietrza na zewnątrz sprzyjają zatruciom czadem.

Wysoka temperatura powietrza powoduje nagrzanie dachu, komina i przewodów wentylacyjnych. Kominy przegrzewają się tuż nad dachem, temperatura przy ich wylocie w upalny dzień jest do 2,5 razy wyższa, niż temperatura zewnętrzna. To skutkuje powstaniem słupa powietrza, który zamiast odprowadzać ciepło z urządzeń grzewczych, wtłacza je z powrotem. Odwrotny ciąg tworzy tzw. poduszkę powietrzną i wypycha spaliny do pomieszczeń mieszkalnych.

- Ostatnie dni lipca wraz z upałami przyniosły kilkunastokrotny wzrost interwencji dot. tlenku węgla, Rekordem były 19 i 20 lipca. We wtorek odnotowano 112 takich interwencji, w środę aż 162. Najwięcej zdarzeń odnotowano w woj.: śląskim, dolnośląskim i małopolskim - czytamy w komunikacie Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej.

Jaworzno na szczęście nie wpisało się w tę statystykę.

- W naszym mieście nie było nasilonych zgłoszeń dotyczących tlenku węgla - informuje asp. Michał Dyl, oficer prasowy KMPSP w Jaworznie. - Natomiast w okresie wakacyjnym bardzo ważne jest sprawdzenie ciągów kominowych i wentylacyjnych. To istotne zwłaszcza w budynkach z wentylacją grawitacyjną, w których najczęściej dochodzi do cofania ciągu podczas letnich upałów. Polecałbym też zakup do każdego domu czujnika tlenku węgla - dodaje Dyl.

Dla bezpieczeństwa, w budynkach z tzw. junkersami, lepiej brać kąpiel wieczorem lub wcześnie rano, gdy słońce nie ogrzewa intensywnie przewodów kominowych. W godzinach intensywnego nasłonecznienia, o ile to możliwe, należy unikać używania urządzeń grzewczych. Sprawna wentylacja i wietrzenie pomieszczeń może uratować nam życie.
Straż pożarna przypomina, że tlenek węgla jest bezwonnym, bezbarwnym, pozbawionym smaku silnie trującym gazem. To „cichy zabójca”. Człowiek nie jest w stanie wykryć go za pomocą zmysłów, dlatego ważne jest zaopatrzenie mieszkań w czujniki czadu.