Mimo wcześniejszych zapewnień o zgodnym kierunku działań dotyczących prac naprawczych najnowocześniejszego bloku energetycznego w Polsce, Tauron poinformował, że Rafako zaprzestało realizacji usuwania usterki leja w bloku o mocy 910 MW w Jaworznie. Tauron zapewnia, że zlecił wykonawstwo zastępcze, a realizacja usunięcia usterki nie jest zagrożona.
Priorytetem jest jak najszybszy ponowny rozruch bloku 910 MW
W komunikacie prasowym z 26 sierpnia 2022 roku Tauron oświadcza, że zrealizowano już około 80 procent prac koniecznych, by ponownie uruchomić blok.
-Priorytetem Grupy TAURON jest jak najszybsze przywrócenie do pracy bloku 910 MW w Jaworznie. Po zaprzestaniu realizacji prac naprawczych przez Rafako, TAURON zlecił wykonawstwo zastępcze, by dotrzymanie terminu ponownego uruchomienia bloku było możliwe - czytamy w opublikowanym przez Tauron komunikacie.
Technologie prac mających na celu przywrócenie powierzchni rur leja kotła do jak najlepszego stanu, realizowane są w oparciu o wytyczne zaakceptowane przez Urząd Dozoru Technicznego.
- Są to działania zapobiegawcze, których celem jest uniknięcie ewentualnej awarii w przyszłości - komunikuje Tauron
.
Rafako ponownie podnosi temat złej jakości węgla
Wybudowany kosztem ponad 6 mld zł blok 910 MW w Jaworznie znajduje się w okresie przejściowym - fazie strojeń, testów i optymalizacji, który ma trwać do końca października. Obecnie jednostka nie pracuje, została czasowo odstawiona w związku z koniecznością przeprowadzenia pełnego procesu oczyszczenia kotła oraz odżużlacza. Według wcześniejszych zapowiedzi, postój miał potrwać do 29 sierpnia. W tym czasie wykonawca, Rafako, miał prowadzić prace mające na celu usunięcie wad powstałych w leju kotła. Tauron zakomunikował, że Grupa Rafako odeszła od prac naprawczych.
- Postój bloku to efekt niezgodnych z kontraktem parametrów węgla - wypowiadał się dotychczas Radosław Domagalski-Łabędzki, prezes Rafako.
Tauron we wszystkich wydanych do tej pory komunikatach zapewnia, że węgiel podawany na blok spełnia wszelkie zakontraktowane normy i kryteria jakościowe, ponadto blok ma zaawansowane systemy wykrywania zanieczyszczeń zawartych w paliwie.
Narracja Rafako to szantaż biznesowy?
Tauron uważa, że działania Rafako podyktowane są partykularnym i egoistycznym interesem spółki oraz osób kierujących podmiotem.
-Jednoznacznie oceniamy, że obecne działania Rafako wpisują się w prowadzoną od dłuższego czasu narrację szantażu biznesowego i mają na celu wymuszenie na TAURONIE odstąpienia od realizacji kontraktu, a w konsekwencji rezygnację z dotyczących inwestycji gwarancji bankowych na kwotę 600 mln zł - informuje Tauron.
Biuro prasowe Tauron oświadczyło równocześnie, że grupa nie zamierza wpisywać się w "niezrozumiałą grę polityczno-biznesową prowadzoną przez Rafako".
Przypominamy, że Rafako i spółka Nowe Jaworzno Grupa Tauron 10 sierpnia rozpoczęły przed Prokuratorią Generalną mediacje dotyczące wypracowania nowego harmonogramu zakończenia okresu przejściowego, po którym blok o mocy 910 MW w Jaworznie ma pracować w optymalnej konfiguracji.
Obecnie Rafako jest przed transakcją ewentualnego nabycia akcji spółki przez MS Galleon. Jednym z warunków umowy jest rozliczenie kontraktu w Jaworznie.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?