18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puszyści z Jaworzna odchudzają się wspólnie

ZIELA
fot. Arkadiusz Ławrywianiec
Puszyści z Jaworzna ćwiczą, pływają i zdrowo się odżywiają. Jednak dieta cud - nie dla nich. Od głodzenia się, wolą prawidłowo dobrany jadłospis, porady dietetyka i lekarzy od otyłości. A co najważniejsze, obrana przez nich taktyka daje pozytywne rezultaty!

W Jaworznie swój szósty sezon działalności rozpoczął Klub dla Puszystych, który skupia kilkudziesięciu mieszkańców miasta. Członkowie pochodzą z różnych dzielnic - z Podłęża, Byczyny, Podwala i Osiedla Stałego.

- W zeszłym sezonie w klubie było 40 osób. Teraz trwa nowy nabór. Serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych do udziału w zajęciach - zachęca Ewa Suprun. To ona razem z Dorotą Stypińską w 2005 roku założyła Klub dla Puszystych.

- Najpierw jeździłyśmy na zajęcia do Chrzanowa. Było nas coraz więcej, dlatego postanowiłyśmy otworzyć klub w Jaworznie. Nasz pomysł spotkał się z akceptacją okolicznych instytucji. Było też coraz więcej członków. Co najlepsze, klub zyskał sponsorów. W przeciwieństwie do innych miast, nie musieliśmy płacić grubych pieniędzy, aby brać udział w zajęciach - mówi Dorota Stypińska.

Uczestnicy Klubu dla Puszystych są zgraną grupą. Pomagają sobie nawzajem, organizują wspólne ćwiczenia, chodzą na basen, wspierają się w odchudzaniu, razem przechodzą na dietę. Wymieniają się pomysłami, np. na to, jak przygotować odchudzane święta.

- Jeśli ktoś z nas schudnie, mówi o tym innym klubowiczom. To daje motywację do działania i wytrwałości, bo jeśli komuś się udało, to przecież nam również może się udać - mówi Ewa Suprun. Od 2005 roku straciła 35 kilogramów. - Ćwiczenia i zajęcia na basenie dają sporo satysfakcji. Dużo się ruszamy, a ruch to samo zdrowie. Dzięki temu jesteśmy optymistycznie nastawieni do świata i aktywni w wielu innych dziedzinach życia - mówi Krystyna Kawala.

Wpisowe do KdP wynosi 20 zł, co miesiąc członkowie płacą 5 zł składki. Za pół roku na basenie muszą zapłacić tylko 10 zł! To dzięki pomocy jaworznickiego posła, który wspiera klubowiczów. Za pieniądze ze składek członkowie klubu opłacają wynajem sali i wejściówki na basen, kupują przyrządy do ćwiczeń, książki na temat diet.
Zajęcia odbywają się we wtorki i czwartki o godz. 18. w sali gimnastycznej Szkoły Podstawowej nr 7 i na jaworznickim basenie. Pierwsze ćwiczenia odbędą się już dziś! Podobny klub znajduje się w Sosnowcu w Klubie Bakcyl, przy ul. Koszalińskiej 25. Zajęcia odbywają się w środy o godz. 18.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto