Petycje w Jaworznie. Facebookowa walka o miasto

Petycje w Jaworznie. Facebookowa walka o miasto:

Po pierwsze, trwa wojna o przyszłość parku Podłęże. Urzędnicy i radni prezydenckiej koalicji chcą wzbogacić to miejsce o różne atrakcje, zbudować nowy plac zabaw, boiska, psi wybieg, tor rolkowy itd. Z drugiej strony są radni opozycji, którzy chcieliby, aby właśnie w parku Podłęże powstał stadion lekkoatletyczny.

Ci jaworznianie, którzy nie wyobrażają sobie budowy stadionu na dużej części parku, zbierają podpisy pod specjalną petycją. Sprzeciwiają się w niej decyzji większości Rady Miejskiej, która zdecydowała, że stadion ma zostać zlokalizowany akurat w tamtym miejscu.

Na Facebooku ktoś założył nawet profil "Powiedz NIE dla stadionu lekkoatletycznego w Parku Podłęże". Nowe wpisy dot. sprawy pojawiają się tam dość często. Możemy przeczytać np. taki apel: "...Wszyscy, którzy się wahają - pobierzcie petycję, podpiszcie, poproście sąsiadów o podpis. Im nas będzie więcej tym lepiej!". Na profilu możemy zobaczyć też wizualizacje parku, które są przeciwwagą dla stadionu.

Rysunki, które widać w galerii powyżej, powstały według propozycji wypracowanych na warsztatach zrealizowanych w ramach projektu "Mój jest ten kawałek Parku"- partycypacja dla przyrody w mieście, organizowanych przez Fundację Sendzimira, a realizowanych w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanych z Funduszy EOG.

Kolejne warsztaty dla jaworznian już w piątek w Zespole Szkół Ogólnokształcących w godz. 17.00- 20.30.

Inna akcja zbierania podpisów dotyczy kwestii zbycia przez miasto praw do użytkowania wieczystego wyrobiska dolomitu Gródek w Pieczyskach. Przetarg został wyznaczony na 4 czerwca i jest już kilku chętnych. Tymczasem na Facebooku został założony profil o nazwie: STOP sprzedaży Bazy Nurkowej "Orka" w Jaworznie. Petycja w obronie centrum krąży w internecie od kilku tygodni. "Poproście rodzinę i znajomych, by poparli nasz sprzeciw..." - czytamy na profilu.

Cały czas o swoje racje walczą też mieszkańcy domów przy ulicy Obrońców Poczty Gdańskiej (OPG), którzy domagają się likwidacji ruchu ciężkich samochodów na wąskiej drodze w ścisłym centrum miasta.

Na czwartek zaplanowali specjalną pikietę na tej ulicy, aby w ten sposób wyrazić swoje niezadowolenie. O wszystkim informowali na swoich facebookowym profilu: Obrońców Poczty Gdańskiej w Jaworznie.

Do tej pory władze miasta, pod naciskiem jaworznian, zdecydowały o częściowym ograniczeniu ruchu na OPG. Oprócz tego, że fragment tej ulicy stanie się jednokierunkowy na odcinku od skrzyżowania z ul. św. Wojciecha do ul. św. Barbary, to drogowy mają ustawić znaki ograniczające tonaż do 10 ton. Będzie to dotyczyć też ul. Chełmońskiego, Szpitalnej, Cmentarnej, Polowej i św. Barbary.

Mieszkańcy OPG przekonują jednak, że takie rozwiązanie nic nie da i postulują o ograniczenie tonażu do 3,5 tony.
- Nie widać jednak, aby władze chciały przystać na spełnienie naszych postulatów. Nie pozostało nam więc nic innego jak pikieta z częściowym blokowaniem drogi - mówi Jerzy Oczkowski.

Tymczasem w tym tygodniu na rynku zacznie obowiązywać docelowa organizacja ruchu, która nie dotyczy jednak Obrońców Poczty Gdańskiej. Za to drogowcy instalują nowe oznakowanie, które dopuszcza wjazd na główną miejską płytę tylko określonej grupie samochodów (służb miejskich, dostawczych do rynkowych lokali i sklepów, aut mieszkańców dojeżdżających do swoich posesji, rowerów i pojazdów posiadających zezwolenie Miejskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych) i tylko od strony ulicy Pocztowej.