MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jaworzno miastem królów? Samozwańczemu monarsze z Jaworzna uniemożliwiono wylot z Krakowa do Shannon

Aneta Kasprzyk
Aneta Kasprzyk
Niestety, „król lotniska” nie mógł liczyć na specjalne przywileje. Nie zezwolono mu na wyjazd z RP.
Niestety, „król lotniska” nie mógł liczyć na specjalne przywileje. Nie zezwolono mu na wyjazd z RP. Karpacki Oddział Straży Granicznej
Monarsze z Jaworzna uniemożliwiono wylot do Irlandii. Służby celne portu lotniczego Kraków-Balice uziemiły "króla lotniska". Celnikom nie spodobał się dokument, jaki przy odprawie okazał niecodzienny pasażer. Rzeczywiście, zmodyfikowany dokument odbiegał od obowiązującego wzorca. Ale żeby z tego powodu zabraniać lotu królowi? Ta historia pokazuje, że Polak potrafi.

Funkcjonariusze Straży Granicznej są raczej przyzwyczajeni do nietypowych sytuacji l tzw. "trudnych pasażerów". Poniedziałek17 października, pracownicy portu lotniczego Kraków-Balice zapamiętają jednak na długo. W końcu nie co dzień obsługują "króla lotniska".

Uziemiony król z Jaworzna

Poniedziałkowym popołudniem, tuż przed godziną 15 do odprawy lotu do Shannon w Irlandii zgłosił się pasażer legitymujący się polskim dowodem osobistym. Dokument był oryginalny, wydany przez właściwy organ, a podróżny nie był na liście osób poszukiwanych. Mieszkaniec Jaworzna butnie oświadczył służbie celnej, że jest królem lotniska, ale to nie ze względu na rzekome królewskie pochodzenie został uziemiony w Balicach i nie poleciał w planowaną podróż.

- Nie zezwolono mężczyźnie na przekroczenie granicy. Nie chodziło tu jedynie o aroganckie oświadczenie mężczyzny, że jest „królem lotniska”, lecz o okazany przez niego dokument tożsamości - wyjaśnia w oświadczeniu Karpacki Oddział Straży Granicznej.

Królewskie dokumenty

Pomysłowy monarcha z Jaworzna w szczególny sposób zmodyfikował swój dokument tożsamości. Zarówno na awersie, jak i rewersie dowodu osobistego znalazły się wydrapane ostrym narzędziem napisy i obsceniczne rysunki.

- Interwencja w strukturę dokumentu spowodowała nieodwracalne zniszczenie jednego z jego ważnych zabezpieczeń. „Twórczość” mężczyzny sprawiła, że posiadany przez niego dokument przestał odpowiadać obowiązującym wzorom, jak też uprawniać do przekroczenia granicy. Dowód osobisty tym samym stał się bezużyteczny - przekazują celnicy.

Niestety, „król lotniska” nie mógł liczyć na specjalne przywileje. Nie zezwolono mu na wyjazd z RP.

- Z własnego wyboru, do czasu uzyskania nowego dokumentu, podróżny będzie zmuszony pozostać w kraju dłużej, niż pierwotnie planował - przekazują służby celne.

Nie dość, że z Jaworzna, to jeszcze król, a służby go uziemiły. Niesłychane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto