Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fundacja Koty z Kociej stoi pod ścianą. Inflacja pogrąża działania wolontariuszek. Wyrusz na ratunek Kotom z Kociej!

Aneta Kasprzyk
Aneta Kasprzyk
Tylko za listopad Fundacja ma do zapłacenia 7 tysięcy złotych za usługi weterynaryjne. W okresie zimy zwierząt w potrzebie przybywa.
Tylko za listopad Fundacja ma do zapłacenia 7 tysięcy złotych za usługi weterynaryjne. W okresie zimy zwierząt w potrzebie przybywa. Fundacja Koty z Kociej
Fundacja Koty z Kociej działa w Jaworznie od lat. Wszyscy przywykli do tego, że można tam zgłosić sprawę bezdomnych kotów. Tym razem sama fundacja potrzebuje wsparcia. Galopująca inflacja pogrążyła jej finanse. W listopadzie konieczne było ograniczenie ilości przyjmowanych zwierząt, od 14 grudnia stało się ono niemożliwe. Wesprzyjmy Koty z Kociej!

Od 14.12.2022 Fundacja Koty z Kociej musiała zawiesić przyjmowanie bezdomnych zwierząt. Finanse nie pozwalają na dalszą działalność.

60 kotów pod opieką, tyle samo dokarmianych na ulicy

Trzon fundacji stanowią trzy kobiety, na czele z jej założycielką, Katarzyną Pokutą. Od lat dokarmiają, sterylizują i kastrują wolnobytujące koty. Szukają im domów tymczasowych i stałych, leczą chore zwierzęta, zapewniają budki na zimę. Obecnie, z powodu galopującej inflacji, fundacja stanęła pod ścianą.

- Końcówka roku jest dla nas bardzo trudna. Właściwie skończyły nam się środku finansowe na koncie. A mamy na utrzymaniu ok. 60 kotów w Fundacji i drugie tyle kotów wolno żyjących - mówi Katarzyna Pokuta. - Nie sypiam po nocach. Bardzo się martwię o los naszych podopiecznych - dodaje założycielka Fundacji.

Dług weterynaryjny. Liczba zgłoszeń rośnie każdego dnia

Tylko za listopad Fundacja ma do zapłacenia 7 tysięcy złotych za usługi weterynaryjne. W okresie zimy zwierząt w potrzebie przybywa.

- Już w ostatnich tygodniach ograniczyłyśmy ilość przyjmowanych kotów, a teraz do odwołania nie będziemy przyjmować kolejnych, choć liczba zgłoszeń rośnie każdego dnia. Serce mi pęka - rozpacza Pokuta. - Dodatkowo mam świadomość, ile istnień czeka na naszą pomoc. Przy tej inflacji ludzie pozbywają się zwierząt, my nie potrafimy przejść obojętnie. Ale teraz nie mamy pieniędzy na jedzenie i opiekę nad podopiecznymi. To dla nas straszne - akcentuje pani Katarzyna.

Przy aktualnych cenach na rynku, jak wskazuje założycielka Fundacji, pomaganie jest coraz trudniejsze.

- Wyczerpały się nasze możliwości finansowe, psychiczne i fizyczne. Inflacja nas pogrąża... Pomaganie jest coraz trudniejsze - gorzko puentuje Pokuta. -Bardzo prosimy o wsparcie, inaczej grozi nam zapaść finansowa - dodaje.

Wierzymy, że jaworznianie nie przejdą obojętnie wobec losu setek podopiecznych Fundacji, które stały się symbolem jednej z najpopularniejszych ulic handlowych w mieście. Nawet najmniejsza wpłata może pomóc futrzastym Braciom Mniejszym.
Każdy, kto może i chciałby wesprzeć bezdomne kociaki, może wpłacić dowolny datek na nr konta: 90 1240 1356 1111 0010 6140 0330, w adresie przelewu wpisując Fundacja Koty z Kociej, ul. M. Kopernika 80, 43-600 Jaworzno. Przelewy zagraniczne: SWIFT PKOPPLPW, KRS 1% 0000527590. Tytuł - DAROWIZNA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto