- Zeszłoroczne powodzie, które powtórzyły się również w tym roku, spowodowały, że przygotowania do budowy drogi znacznie się opóźniły - tłumaczy urzędnik. Ale nie tylko opóźnienia są skutkiem powodzi. - Również to, że odwadnianie tych terenów zajmuje dużo czasu, a na dodatek jest bardzo kosztowne - dodaje Tosza. W wyniku opóźnienia otwarcie drogi planowane jest na koniec października. Właśnie zakończyły się prace związane z położeniem warstwy ścieralnej. Obecnie drogowcy czekają aż wyschnie.
- W sumie ma to trwać około dwóch tygodni. Po tym czasie zaczną się już ostateczne przygotowania do otwarcia drogi, czyli adaptacja terenów zielonych oraz malowanie pasów na jezdni - mówi Tosza.
Obecnie mieszkańcy, piesi i kierowcy nie mają problemów z przejazdem obok budowanego odcinka. Wcześniej połączenie z DK79 sprawiało spory problem z przejechaniem tej drogi. Ruch bowiem odbywał się wahadłowo, co tworzyło duże korki w tym rejonie.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?