Ciężkowianka Jaworzno z kolejną wygraną. Drużyna pokonała „Górnik” Siersza

Piłkarze Ciężkowianki Jaworzno długo mogli cieszyć się z wygranej i pozycji lidera. Po trzech wygranych spotkaniach: z Alwernią 5-0, w Rozkochowie 3-1 oraz na własnym obiekcie z „Tęczą” Tenczynek 5-2 przyszedł czas na kolejną rozgrywkę.

W rozegranym przed tygodniem meczu padł remis 2-2 z Polonią Luszowice. Paradoksalnie z remisu najbardziej ucieszyła się „Błyskawica” Myślachowice, która zmniejszyła dystans do ciężkowickiego lidera do 3 punktów, zaś „Polonia” Luszowice spadła na 3 miejsce w tabeli chrzanowskiej KEEZA klasy A.

W minioną sobotę Ciężkowianka rozegrała ważne i trudne spotkanie. Kontuzje Marcina Psiody, Damiana Radomskiego oraz Mateusza Chrząścika, Dariusza Bosia i Doriana Prytki (którzy ze względu na urazy pojawili się na murawie dopiero w drugiej połowie) sprawiły, że trener Pieczka miał nie lada orzech do zgryzienia. Przeciwnicy z drużyny „Górnik” Siersza byli zmotywowani do walki o wygraną.

Trener Ciężkowianki postanowił po raz pierwszy w tym sezonie zagrać trójką stoperów i wahadłowymi młodzieżowcami Jakubami Łatą i Gędłkiem (którzy przed sezonem zostali wypożyczeni ze „Szczakowianki”). Mecz był naprawdę intensywny. Ciężkowiance udało się wygrać 2:0. Obie bramki udało się strzelić przeciwnikom głową. Pierwsze trafienie należało do Adriana Prażmowskiego (15 minuta), a drugie do Mariusza Biela (22 minuta).

Ciężkowianka zapisała na swoje konto 3 punkty. Tym samym ciężkowiccy piłkarze po 11 kolejkach z dorobkiem 29 punktów i stosunku bramkowym 35-11 są liderami chrzanowskiej KEEZA klasy „A” mając 3 punkty przewagi nad „Błyskawicą” Myślachowice oraz 7 punktów nad „Polonią” Luszowice.

Do końca rozgrywek pozostały jeszcze 2 kolejki. W najbliższą niedzielę, 7 listopada, „ciężkowicki walec” zmierzy się w Jankowicach z miejscową „Wisła”, zaś w ostatnim spotkaniu rundy jesiennej podejmuje w Ciężkowicach „Wolankę” Wola Filipowska.