Nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej została zwołana po to, by radni zadecydowali, który projekt uchwały bardziej im się podoba, ten Dawida Serafina, zgłoszony jako projekt obywatelski, czy ten podobny do tego pierwszego, ale lekko zmieniony przez radnych z klubów Platforma Obywatelska, Wspólnie dla Jaworzna i Skutecznie dla Jaworzna.
Było gorąco
Dyskusja była naprawdę zażarta i, choć sesja składała się tylko z dwóch punktów, obrady trwały bardzo długo. Takiej sesyjnej wojny między dwoma obozami, prezydenckim a obozem PO, WdJ i SdJ od dawna nie widziano w jaworznickiej Radzie Miejskiej.
Najpierw radni pokłócili się o to, czy sesja jest nadzwyczajna czy taką jednak nie jest. Wyszło bowiem na jaw, że zaproponowany termin jej zwołania okazał się niezgodny z przepisami, był bowiem zbyt odległy od momentu ogłoszenia go przez przewodniczącego Rady Miejskiej. Poza tym podpisy pod zwołaniem sesji nadzwyczajnej złożyło mniej niż 1/4 radnych, a taki jest wymóg prawny.
Dlatego, jak tłumaczył przewodniczący Paweł Bańkowski, spotkanie rajców odbyło się jednak w ramach zwykłej sesji.
Ten pomysł nie spodobał się radnym JMM i PiS, którzy życzliwie ostrzegali, że postanowienia z tych obrad mogą okazać się w całości nieważne. Dyskusja na ten temat trwała półtorej godziny. Dopiero po kolejnych przepychankach radni wzięli się za głosowanie.
Ale zanim rajcy oddali swoje głosy za poparciem lub odrzuceniem projektu uchwały drugiego obozu, lub wstrzymali się od głosu, z sali wyszli radni klubów Jaworzno Moje Miasto i Prawa i Sprawiedliwości, czyli obozu prezydenckiego, popierającego projekt obywatelski Dawida Serafina.
Opozycja zwyciężyła
Przyjęte zostały propozycje PO, WdJ i SdJ. Projekt obywatelski rajcy odrzucili. Tym sposobem, według zapisów zaakceptowanej przez resztę Rady Miejskiej uchwały, podział budżetu między poszczególne dzielnice Jaworzna wygląda następująco: zamiast podziału w 13 obszarach konsultacyjnych po 50 tys. zł na każdy obszar plus 15 zł na każdego mieszkańca, radni PO, WdJ i SdJ zaproponowali podział budżetu:
120 tys. zł na każdy obszar i po 5 zł na mieszkańca. Oznacza to, że więcej pieniędzy niż w przypadku budżetu obywatelskiego dostaną teraz dzielnice peryferyjne, Więcej do powiedzenia mają też radni, mniej urzędnicy.
Dowiedz się więcej na temat sporu o budżet obywatelski w Jaworznie
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?