Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

68. Tour de Pologne: Kolarski słowniczek kibica

Maciej Stolarczyk, Współpraca Jacek Sroka
Zanim Tour de Pologne przyjedzie do naszego regionu, warto sprawdzić, co znaczą popularne powiedzenia w peletonie.

Przez najbliższy tydzień cała sportowa Polska będzie żyła wyścigiem Tour de Pologne. 68. edycja tej imprezy rozpocznie się w niedzielę w Pruszkowie, a już następnego dnia najlepsi kolarze świata będą ścigać się po szosach naszego regionu. W województwie śląskim rozegrane zostaną aż trzy etapy naszego narodowego wyścigu i jak zapewnia jego dyrektor Czesław Lang emocje podczas nich są gwarantowane.

Wszystko o 68. Tour de Pologne w naszym SERWISIE SPECJALNYM!

Obok prezentujemy mapy etapów, które przebiegają przez nasz region. W dniu przyjazdu kolarzy w "Dzienniku Zachodnim" będziemy także zamieszczać orientacyjny czas przejazdu kolarzy przez poszczególne miejscowości. Wszystko po to, by umożliwić naszym Czytelnikom obserwację rywalizacji nie tylko na etapowych końcówkach, ale także na całej trasie Tour de Pologne.

Podobnie jak przed rokiem miastami etapowymi TdP będą u nas Dąbrowa Górnicza, Katowice i Cieszyn. W grodzie nad Olzą peleton przekroczy granicę i wjedzie do Czech, dzięki czemu nasz narodowy wyścig nawiąże do innych wielkich tourów, które również często "zahaczają" o zagraniczne miejscowości. Z kolei mieszkańcy Będzina jako jedyni będą mogli zobaczyć kolarzy aż dwukrotnie, bo przez to miasto będzie wiodła trasa zarówno drugiego, jak i trzeciego etapu.
By ułatwić kibicom oglądanie zmagań kolarzy, a zwłaszcza zrozumienie wypowiedzi cyklis-tów, postanowiliśmy przygotować specjalny słowniczek, bo w peletonie aż roi się od slangowych określeń, które przeciętnemu człowiekowi niewiele mówią. W rolę tłumacza wcielił się dla nas Maciej Bodnar, kolarz grupy Liquigas, który kilka dni temu ukończył Tour de France i szykuje się już do startu w Tour de Pologne.

Odcięty prąd
Jest wiele określeń na to zjawisko, ale wszystkie sprowadzają się do jednego. Kolarzowi zaczyna brakować siły. Dotyczy to zwłaszcza sprinterów, którzy muszą wjechać pod górę. Wiadomo, że taki sprinter może ważyć nawet 80 kilogramów. Gdy wwozi ten balast pod górę, prędzej czy później odcina mu prąd. Znam to zjawisko, bo ja też dobrze jeżdżę po płaskim, a nie pod górę. Jeżeli usłyszycie, jak mówię: "odcięło mi prąd, zapaliły się kontrolki i jechałem na awaryjnych", to znaczy, że skończyła się energia do kręcenia pedałami. Gdy tak się dzieje, ląduję w...

...grupetto
Czyli grupie kolarzy jadącej na końcu, często z kilkunastominutową stratą do czołówki. Grupetto tworzy się na górskich etapach, a jadą w nim sprinterzy i inni specjaliści od płaskich odcinków. Zmartwieniem grupet-to jest zmieszczenie się w limicie czasowym. Nie można za bardzo się ociągać, bo można zostać zdyskwalifikowanym.

Lizać koło
Koła liżemy sobie najczęściej na szybkich i nerwowych etapach, gdy każdy pcha się do przodu peletonu. Oznacza to, że swoim przednim kołem ocieram o tylne koło innego zawodnika. Czasami doprowadza to do kraks, chociaż najczęściej, gdy ktoś liźnie ci koło, potrafisz się z tego wybronić. Ale trzeba mieć do tego dobrą technikę. Lizanie koła jest ubocznym efektem...

... jazdy na kole
To bardzo ważna część kolarstwa. Jadąc komuś na kole, utrzymujesz się tuż za jego plecami i chowasz się w ten sposób w tunelu aerodynamicznym. Traci się wtedy około 30 procent mniej sił. W trakcie Tour de France moim zadaniem było osłanianie Ivana Basso na płaskich odcinkach, więc sporo kilometrów Ivan przejechał mi na kole. Ja wtedy musiałem pedałować mocniej. Kibice mogą się też spotkać z określeniem "tracić koło", co znaczy, że "odcina ci prąd" i nie jesteś w stanie dłużej podążać za kolarzem przed tobą. To zjawisko nazywamy też "strzelaniem". Gdy kolarz strzela, to znaczy, że traci koło. Jazda na kole jest utrudniona, gdy wieje boczny wiatr. Wówczas mówimy o jechaniu...

...na rancie
Chowamy się wtedy od zawietrznej za innego zawodnika. Każdy chce się osłonić przed wiatrem, bo inaczej można stracić dużo sił. Gdy jedziemy na rancie, peleton rozciąga się maksymalnie, podążamy jeden za drugim. Najczęściej stawka dzieli się przez to na kilka mniejszych grup.

Pisie
To międzynarodowe wyrażenie zna każdy kolarz, ale opinia publiczna - już niekoniecznie. Oznacza, że ktoś chce... załatwić potrzebę. Często zdarzają się etapy, na których od początku idą ataki, a peleton nie chce do nich dopuścić i nadaje moc-ne tempo. Zatrzymasz się wtedy za potrzebą, to stracisz zbyt dużo dystansu. W takich chwilach jakiś szanowany kolarz - dajmy na to Fabian Cancellara - może krzyknąć "pisie". Ci, co usłyszeli, podają dalej i po peletonie rozchodzi się "pisie, pisie". Wtedy nikt nie powinien atakować, tempo spada i można się spokojnie załatwić.

Przepalić nogę
Czyli sprawdzić aktualną dyspozycję, dokonać ostatniego szlifu formy. Przepalać nogę można tuż przed etapem. Czyli po prostu robimy rozgrzewkę, na której możemy się przekonać, jaka jest nasza forma dnia. Inna odmiana to "przepalanie nogi na ogórku". To znaczy, że przed ważną imprezą bierzemy udział w jakimś mniej ważnym wyścigu - tak zwanym ogórku - by doszlifować formę.

Płyta - oś na finiszu
Płyta to największa tarcza z przodu roweru. Słowa "patrz, wjechał na górę z płyty", wyrażają uznanie, bo na tej tarczy pedałuje się najciężej, ale też rozwija największe prędkości. "Oś" to najmniejsza tarcza z tyłu, na której również pedałuje się najciężej. Zestaw przełożeń "płyta - oś" pozwala więc rozwinąć największe prędkości. Z takim ustawieniem przerzutek finiszują sprinterzy, pod górę wjechać się już nie da.

Zmarszczka
Czyli pagórek, słowem niewielkie wzniesienie na trasie wyścigu. Zawodowi kolarze pokonują zmarszczki bez większego wysiłku, choć dla zwykłego rowerzysty może to być całkiem duże wyzwanie.

Koza, dysk i śmigło
To określenia sprzętu do jazdy na czas. Koza - to ogólnie czasowy rower. Dysk - tylne, pełne koło. I śmigło, czyli przednie koło z pięcioma pełnymi szprychami. Zwane też bywa batonem, ale nie pytajcie mnie dlaczego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto