Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zarządcy spółdzielni i wspólnot protestują przeciw cenom i zbiorowym deklaracjom za śmieci

Anna Zielonka
Spółdzielnie mieszkaniowe i wspólnoty buntują się przeciwko tak zwanym uchwałom "śmieciowym", które przyjęli radni na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Zgodnie z państwową ustawą, uchwały te zmieniają sposób gromadzenia i wywozu odpadów.

Od przyszłego roku to gmina stanie się bowiem właścicielem śmieci, a mieszkańcy, bez względu na to czy mieszkają w bloku czy w domu jednorodzinnym, będą płacić co miesiąc tę samą stawkę od osoby za wywóz nieograniczonej ilości śmieci (14 złotych za śmieci zmieszane i 11 złotych pod warunkiem, że zadeklarują prowadzenie selektywnej zbiórki odpadów i będą przestrzegać tej deklaracji).

I tu zarządy spółdzielni i wspólnot w Jaworznie mówią stanowcze "NIE". Bowiem choć to gmina staje się właścicielem śmieci jaworznian, to i tak samorząd nałożył na spółdzielców i wspólnoty masę obowiązków. Aby zaprotestować, większość jaworznickich zarządców (m.in. bez Miejskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych, który zajmie się zarządzaniem odpadami w mieście) spotkała się w siedzibie Spółdzielni Mieszkaniowej "Górnik".

Teraz wypracowują wspólne stanowisko w kwestii uchwał. - Nie zgadzamy się na to, aby to zarządy spółdzielni i wspólnot miały deklarować w imieniu lokatorów faktyczną liczbę mieszkańców danego lokum i sposób, w jaki konkretny blok będzie pozbywał się odpadów - podkreśla Ireneusz Guja, prezes SM "Górnik".

Problem jest złożony. Bowiem podczas gdy właściciele domów jednorodzinnych sami zadeklarują liczbę mieszkańców i dzięki temu bezpośrednio będą odpowiadać za wypełnianie deklarowanego sposobu pozbywania się śmieci, to w przypadku spółdzielni i wspólnot konsekwencje poniosą spółdzielcy solidarnie, a nie tylko ci mieszkańcy, którzy podadzą fałszywą liczbę lokatorów danego mieszkania. Tak samo jest w kwestii sposobu pozbywania się śmieci. Jeśli spółdzielnia albo wspólnota zadeklaruje, że dany blok będzie prowadzić selektywną zbiórkę odpadów, lokatorzy muszą tego przestrzegać.

- A kontrola wszystkich mieszkańców nie jest mozliwa. Tymczasem jeśli choć jeden z nich nie będzie segregować śmieci, konsekwencje poniosą wszyscy spółdzielcy danego budynku - argumentuje Guja. Zarządcy oburzają się też na wysokość opłat, jakie należy płacić od osoby. - Nie wiadomo, skąd urzędnicy wzięli te ceny.

Obowiązujące na rynku wynoszą w granicach od 7 do 8 złotych. 14 złotych za wywóz śmieci to jakieś nieporozumienie. Uzasadnienie podwyżek w ogóle nas nie przekonuje. Urząd Miejski nie przedstawił bowiem żadnej kalkulacji do podanych stawek. Niech gmina przekona nas, że bazuje na jakichś realnych kosztach - apeluje Paweł Zielonka, prezes Międzyzakładowej Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Co na to MZNK?
Urzędnicy twierdzą, że o uchwałach informowali dwa tygodnie przed sesją, więc był czas na uwagi. Potwierdzają za to, że odpowiedzialność za przestrzeganie deklaracji biorą właściciel lub zarządca. Przy wyznaczaniu stawek opłat oprócz cen rynkowych za śmieci zmieszane uwzględnili też selektywnie zbierane, wielkogabarytowe i ulegające biodegradacji.

Wzięli pod uwagę ceny zagospodarowania odpadów biodegradowalnych, składowania, przetworzenia i odzysku zmieszanych śmieci, koszty tworzenia i utrzymania punktów selektywnej zbiórki odpadów, obsługi administracyjnej systemu, inflację, prognozowany wzrost cen za składowanie śmieci, opłaty marszałkowskiej. i, co zaskakujące, kary za niedotrzymanie odpowiednich poziomów recyklingu i nieograniczenie poziomu składowania odpadów biodegradowalnych,

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto