- Jeszcze w 1952 roku, gdy zaczynałem pracę w Kopalni Bierut, na mogile i pomniku można było wyczytać nazwiska ofiar i rok ich śmierci. Dopiero później władze PRL-u zmieniły te napisy - mówi pan Mieczysław. Jego starsi koledzy opowiadali mu o tym strajku. - To nie był spór na tle politycznym, ale ekonomicznym.
Ludzie byli biedni i mało zarabiali. Żądali podwyżek. W końcu zdenerwowali się i chcieli wrzucić kierownika kopalni do szybu. Wtedy policja otworzyła ogień. Zginęło kilka osób - mówi.
Przypomnijmy. Tydzień temu pisaliśmy o tym, że radni zmienili tekst na tablicach na pomniku przy ul. Krakowskiej i mogile na cmentarzu pechnickim.
Teraz będzie tam informacja o tym, że obeliski są poświęcone ofiarom strajku z 19 maja 1931 roku, a nie, jak dotychczas, ofiarom walki z polskim faszyzmem. Zdaniem władz miasta, wcześniejsze napisy nie były zgodne z aktualną wiedzą historyczną.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?