PKM Jaworzno ma inne bilety niż KZK GOP. Ale jeszcze nie wszyscy o tym wiedzą!
Pani Krystyna chciała dostać się z Zawodzia do centrum Katowic. Podjechał jakiś autobus. Spieszyła się. Zdążyła tylko zobaczyć napis - przystanek docelowy Katowice Korfantego. Wsiadła. Nie przejechała nawet kilometra, gdy kontroler biletów poprosił ją o bilet.
- Spokojna, wyjęłam mój miesięczny, bo przecież jestem uczciwą pasażerką i nie podróżuję bez biletu - wspomina nasza Czytelniczka. - Ale "kanar" stwierdził, że miesięczny jest nieważny na tej linii autobusowej, bo przecież PKM Jaworzno nie należy do KZK GOP. Poprosił mnie o dowód osobisty i zaczął wypisywać mandat. Byłam w ogromnym szoku! - podkreśla zdenerwowana kobieta.
Nie pomogły nawet jej tłumaczenia, iż nie miała pojęcia, że w tym autobusie obowiązują inne bilety. Chciała to naprawić i kupić odpowiedni u kierowcy, ale kontroler stwierdził, że i tak to nic nie zmieni, bo na to jest już za późno. Zgodnie z przepisami, musi jej wypisać mandat. Może odwoływać się do PKM Jaworzno.
- Ale, jak dodał, takie odwołania są zwykle rozpatrywane negatywnie przez PKM Jaworzno - relacjonuje dalej pani Krystyna. Załamuje przy tym ręce. Nie stać jej na to, aby w ciągu siedmiu dni zapłacić 150 złotych mandatu. A co gorsza, jeśli tego nie zrobi do tygodnia, cena kary wzrośnie do 240 złotych.
Pani Krystyna uważa, że na autobusie PKM Jaworzno nie było wyraźnej informacji o tym, że obowiązują w nim inne bilety. Tylko mała naklejka przy wejściu do pojazdu. Nie jest jedyna. Pasażerowie KZK GOP często "nacinają się" na to, że PKM Jaworzno ma "własne" bilety.
- Nasze autobusy są dobrze oznaczone - nie zgadza się z opinią dąbrowianki Tomasz Wilgos, rzecznik PKM Jaworzno. - Mają logo, jaworznickie kolory, przy każdych drzwiach jest informacja o biletach PKM Jaworzno - podkreśla. Zachęca pasażerkę, aby zgłosiła swoje odwołanie. Każde jest rozpatrywane indywidualnie. - Wierzę, że i tym razem znajdzie się rozwiązanie korzystne dla obu stron - dodaje rzecznik PKM Jaworzno.
Czy PKM Jaworzno przystąpi kiedyś do KZK GOP i ujednolici bilety tak, aby można było podróżować po całej aglomeracji na jednym? Jak na razie nie zapowiada się na to. Ogólnie Jaworzno jest zainteresowane udziałem w Śląskiej Karcie Usług Publicznych, ale nie w sferze komunikacyjnej. PKM Jaworzno posiada bowiem własną elektroniczną kartę i inny cennik biletów niż KZK GOP.
Do PKM Jaworzno chciałyby przystąpić za to Mysłowice, które mają już dość członkostwa w KZK GOP, gdzie, jak stwierdza Kamila Szal, rzeczniczka mysłowickiego UM, Mysłowice są zaniedbywane.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?