Paweł Silbert wyrzuca PO ze spółek. Radni odbiorą mu głos?
Komisja ma zmienić niektóre zapisy statutu miasta i ograniczyć czas wypowiedzi prezydenta Jaworzna na sesjach Rady Miejskiej.
W skład komisji statutowej mieliby wejść radni:
Wiesław Więckowski, Ewa Zuber, Dariusz Chrapek i Renata Gacek z obozu prezydenta
Paweł Bańkowski , Paweł Kaczmarczyk, Grzegorz Piętak, Mariusz Burczy i Marian Tarabuła z opozycji
oraz Krzysztof Lehnort niezrzeszony.
Patrząc na rozkład sił w komisji, na pierwszy rzut oka widać, że większość ma tu opozycja (5 głosów), a koalicja prezydencka składa się w tym przypadku z czterech radnych. Krzysztof Lehnort to radny niezrzeszony, więc tylko od niego zależy, jaki będzie wynik głosowania.
W posiedzeniach doraźnej komisji statutowej będą też mogli uczestniczyć:
Paweł Silbert, prezydent miasta
Ewa Sidełko-Paleczny - sekretarz miasta
Elżbieta Zubel - naczelnik biura Rady Miejskiej
Jakub Pisarski - radca prawny UM lub inne osoby przez nich wyznaczone.
Sesja nadzwyczajna ma ponoć trwa krótko, bez zbędnych dyskusji i wymiany argumentów. Czy tak się stanie?
Tymczasem, tak jak pisaliśmy już wczoraj na portalu dziennikzachodni.pl, prezydent Silbert rzeczywiście pozbywa się członków wojującej z nim Platformy Obywatelskiej z rad nadzorczych miejskich spółek.
- Prezydent Miasta zdecydował się na zmiany w Radzie Nadzorczej MPWiK, gdyż utracił zaufanie do Pana Marcina Kaszycy, który jest członkiem zarządu Platformy Obywatelskiej w Jaworznie - czytamy w oświadczeniu przesłanym do nas przez Sebastiana Kusia z Urzędu Miejskiego w Jaworznie. - Jeśli chodzi o zmiany w Radzie Nadzorczej Zespołu Lecznictwa Otwartego, to potwierdzam, że są one planowane - dodaje.
Informuje jednocześnie, że powyższa informacja jest jedynym komentarzem prezydenta Jaworzna w tej sprawie.
Przypominamy, wojna polityczna trwa od poprzedniej sesji zwyczajnej jaworznickiej Rady Miejskiej, gdy radni klubów Platforma Obywatelska, Wspólnie dla Jaworzna i Skutecznie dla Jaworzna nie zgodzili się z propozycję urzędników, aby środki z rezerwy na podwyższenie kapitału miejskich wodociągów przeznaczyć na listopadowe pensje dla jaworznickich nauczycieli. Wybuchła awantura.
Odbyła się sesja nadzwyczajna w sprawie wynagrodzeń dla oświaty. Radni opozycji znaleźli środki na pensje w szkolnictwie w innych działach budżetu miasta. Stało się to jednak kosztem innym miejskich zobowiązań. Podczas sesji padło wiele nieprzyjemnych słów, oba obozy, koalicji i opozycji, patrzyły na siebie wilkiem.
Teraz obydwie strony wzajemnie się atakują, opozycja chce ograniczyć głos prezydenta na sesjach, a prezydent wyrzuca z rad nadzorczych członków PO. Co dalej? Może być gorąco!
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?