Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pacjenci walczą o przyjęcia do poradni specjalistycznych w Jaworznie

Anna Zielonka
Podczas rejestracji pacjentów do lekarzy specjalistów w wielu miastach woj. śląskiego dzieją się dantejskie sceny. W poniedziałek w Jaworznie pacjentom puściły nerwy i w trakcie zapisów do przyszpitalnych poradni doszło do przepychanek i ostrej szarpaniny.

Jeden z pacjentów chciał niepostrzeżenie wyminąć kilka osób. Zauważył to inny mężczyzna, który ostro zareagował.

- Na szczęście spór został szybko zażegnany i nic nikomu się nie stało. Policji też nie trzeba było wzywać - mówi Wiesław Więckowski, lekarz naczelny Szpitala Wielospecjalistycznego w Jaworznie.

Tylko w tym tygodniu na wizytę u specjalisty przyszło się tutaj zapisać 3,5 tysiąca osób. Zamieszanie było ogromne, bo zdesperowani pacjenci zapisywali się wszędzie, gdzie się dało.

- Z 17 przyszpitalnych poradni oblegane były wszystkie. Niektórzy zapisywali się do kilku specjalistów na raz. Były też osoby starsze, które chciały rejestrować się na wizytę do poradni neonatologicznej, czyli dla noworodków. To jest już przecież zupełnym absurdem - mówi Więckowski. Jak przyznaje w tym roku Narodowy Fundusz Zdrowia o kilka procent zmniejszył kontrakty wszystkim poradnim szpitala.

- Na szczęście wszystkie jednak nadal działają - dodaje.

Jak tłumaczy Jacek Kopocz, rzecznik prasowy śląskiego NFZ, poradnie do zakontraktowania oceniał system komputerowy. Funduszowy komputer wybrał 4110 najkorzystniejszych ofert z 5241 zgłoszonych. Pozostałe zostały po prostu odrzucone. Teraz proces kontraktowania jest na etapie odwołań, któ są rozpatrywane. Efekty odwołań poznamy najpóźniej na początku przyszłego tygodnia.

W poradniach specjalistycznych przy jaworznickim szpitalu są jeszcze wolne miejsca do chirurgów. Innych specjalistów najwcześniej będzie można odwiedzić w drugiej połowie roku.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto