Śródmieście Gdy około pół roku temu pisaliśmy o nielegalnej giełdzie samochodowej, która działa na jaworznickim rynku, po naszym artykule na jakiś czas samochody "na sprzedaż" zniknęły z płyty starówki. Teraz jednak znowu tam się pojawiły i znowu zajmują nieliczne miejsca parkingowe, z których mogliby skorzystać inni zmotoryzowani mieszkańcy Jaworzna, załatwiający swoje sprawy w centrum miasta. Na samochodach, które są wystawione na sprzedaż, widać kartki z numerami telefonów do właścicieli aut. Skontaktować można się z nimi w każdej chwili. W sprzedaży za pomocą naklejonych na szybach ogłoszeń nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie to, że samochody stoją na rynku czasami całymi dniami, a nawet w nocy. Podobnie jak pół roku temu, tak i teraz skontaktowaliśmy się z rzecznikiem jaworznickiej policji.
Jacek Sowa, policjant z KMP Jaworzno, twierdzi, że w sprawie sprzedaży na rynku policja nie może nic zrobić.
- Tak jak każdy kierowca, również właściciele tych aut mają prawo postawić samochód na publicznym parkingu. Nikt tu nie łamie przepisów. Nasi funkcjonariusze badali sprawę postoju aut na rynku i nie dopatrzyli się żadnych wykroczeń - tłumaczy policjant. Jeśli jakiś mieszkaniec da znać o tym, że w Jaworznie działa nielegalna giełda, policjant zbada sprawę.
Co sądzicie o tej osobliwej giełdzie samochodowej? Czekamy na Wasze komentarze.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?