A jednak to prawda! Taki widok zobaczyli mieszkańcy Podłęża ponad tydzień temu, zaraz po ostrym ataku zimy. Roześmiana młodzież w najlepsze odganiała ze swojego osiedla mieszkańców lasu, a przerażone zwierzęta uciekały gdzie pieprz rośnie. Młodzi jaworznianie nie potrzebowali kryć się w samochodach. Przeganiali dziki pieszo.
Dziki w Jaworznie [ZDJĘCIA, WIDEO]. Zwierzęta pojawiają się coraz częściej przy zabudowaniach!
Prawie jak domowe?
I jak się to ma do zakrojonej na dużą skalę wakacyjnej akcji policji, straży pożarnej i miejskiej? Pamiętacie, jak schowani w radiowozach i wozie strażackim funkcjonariusze z wielkim trudem przeganiali lochę z warchlakami z placu zabaw na Podłężu?
Prawda jest taka, że jaworznickie dziki przywykły do ludzi. Krążą nawet opowieści o tym, że zwierzęta te jedzą człowiekowi z ręki. Tylko dlaczego ktoś je dokarmia?
- Nie powinno się tego robić. Również wyrzucane luzem odpadki w śmietnikach przyciągają dziki do ludzkich siedzib - mówi Bartosz Nowak, kierownik referatu zarządzania kryzysowego i bezpieczeństwa publicznego Urzędu Miejskiego.
A problem z dziczyzną w Jaworznie jest spory. Przez całe wakacje mieszkańcy naszego miasta informowali strażników miejskich o stadach dzików, które wchodzą w osiedla i zagrażają zdrowiu mieszkańców.
**
Jaworzno: pościg za dzikami. W akcji wzięły udział straż miejska, straż pożarna i ...policja [WIDEO]**
Do tej pory Straż Miejska odebrała ponad 130 telefonów z prośbą o interwencję (tylko 11 dotyczyło pierwszego półrocza 2012 roku). Najwięcej zgłoszeń pochodziło z Osiedla Stałego, Podłęża, Leopoldu i Gigantu.
- Wysłaliśmy już apele do spółdzielni. Zostały one rozwieszone na klatkach. Informujemy w nich, czego mieszkańcy nie powinni robić i jak powinni postępować, aby ustrzec się przed odwiedzinami nieproszonych dzikich gości - tłumaczy dalej Nowak.
Urzędnicy na skraju lasów zostawili też specjalną substancję, która ma odstraszać dziki. Nie jest jednak zbyt skuteczna.
Połowa do odstrzału
Myśliwi obliczyli, że w Jaworznie w tym roku mogło być nawet 500 dzików. Do odstrzału przeznaczyli 216 sztuk. Jeszcze kilka dni temu liczba zabitych zwierząt liczyła 124.
Pamiętajmy, że myśliwi mogą strzelać do dzików przez cały rok, ale w okresie ochronnym, od maja do sierpnia, mają zakaz zabijania loch z ich potomstwem. Mają jednak opory przed strzelaniem do warchlaków, nawet poza okresem ochronnym.
Warto wiedzieć, że rok łowiecki zaczyna się 1 kwietnia i trwa do końca marca.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
