Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cena jest przystępna dla wszystkich, Kwiat Jabłoni piją wszyscy... 4 listopada w Dzień Taniego Wina przypominamy sobie nazwy tych napojów

Aneta Kasprzyk
Aneta Kasprzyk
Pierwsze napoje wyskokowe określane jako tanie wino pojawiły się w Polsce w latach 60 lub 70 XX wieku. Podobno im tańsze jest wino, tym lepsze. Wśród smaków tych trunków prym wiedzie aromat jabłkowy, stąd najczęstsze określenie na tanie wina to jabol.
Pierwsze napoje wyskokowe określane jako tanie wino pojawiły się w Polsce w latach 60 lub 70 XX wieku. Podobno im tańsze jest wino, tym lepsze. Wśród smaków tych trunków prym wiedzie aromat jabłkowy, stąd najczęstsze określenie na tanie wina to jabol. Jeja, Demotywatory, Blasty, fb
4 listopada obchodzimy Dzień Taniego Wina. Przeczytajcie, jaka jest historia tego osobliwego napoju i jak wpłynął na kulturę masową. Nalejcie sobie lampkę, może nie najtańszego trunku i zajrzyjcie do galerii MEMÓW o winie. Patykiem pisane, dar PGR-u, Alpaga parkowa, Czar wiśni, Arizona - napiszcie w komentarzu, jakie inne nazwy tych popularnych w latach 80. napojów wyskokowych pamiętacie?

Znają je wszyscy, nie tylko bywalcy "ławeczki" z serialu Ranczo, lokalni miłośnicy trunków czy studenci robiący zarzutkę na weekendową imprezę. W 2023 roku na sobotę 4 listopada przypada Dzień Taniego Wina. Te zazwyczaj aromatyzowane, owocowe trunki należące do napojów wyskokowych lata świetności przeżywały w okresie PRL-u. Wtedy też nadawano im znane po dzień dzisiejszy wyszukane, osobliwe nazwy.

4 listopada Dzień Taniego Wina. Owocowe aromaty z wonią siarki

Pierwsze napoje wyskokowe określane jako tanie wino pojawiły się w Polsce w latach 60 lub 70 XX wieku. Podobno im tańsze jest wino, tym lepsze. Wśród smaków tych trunków prym wiedzie aromat jabłkowy, stąd najczęstsze określenie na tanie wina to jabol lub jabcok. Poza tym jest słodkie lub półsłodkie i towarzyszy mu woń siarki.

- W związku z często występującą palącą potrzebą skosztowania taniego wina, jest ono zwykle pozbawione tradycyjnego korka – można je błyskawicznie odkręcić i zażyć. Producentom zależy, by klienci regularnie wracali do ich produktu, dlatego większość tanich win sprzedawanych jest w szklanych butelkach zwrotnych. Ostatnimi laty jednak, w celu zmniejszenia kosztów produkcji i zapewnienia większej mobilności temu niezwykłemu napojowi coraz częściej szkło zastępowane jest przez plastik, a nawet karton - czytamy w opisie tego rodzaju trunków na Wikipedii.

Produkcja tanich win wiązała się ze zwiększonym zapotrzebowaniem na wina owocowe które w czasach Polski ludowej były często jedyną alternatywą dla normalnego wina z winogron, będącego wówczas towarem trudno dostępnym. Produkcja odbywała się w państwowych zakładach przemysłu spożywczego lub w obiektach PGR-u. Niska cena i duża dostępność sprawiły, że w latach osiemdziesiątych tanie wina stały się najpopularniejszym niskoprocentowym napojem alkoholowym w Polsce. Po 1989 roku, sprywatyzowano zakłady produkcyjne, wtedy też w całym kraju powstało kilkadziesiąt prywatnych rozlewni tego rodzaju trunków. Napoje zaczęły konkurować z coraz bardziej dostępnym piwem oraz innymi napojami alkoholowymi, pojawiającymi się wskutek otwarcia polskiej gospodarki na rynki zachodnie. W tym okresie pojawiły się pierwsze tanie wina sprzedawane w opakowaniach plastikowych lub kartonowych.

Produkt winopochodny w kartonie lub plastiku wcale nie takiej złej jakości

Wiek XXI przyniósł spadek popularności tzw. jaboli. Po pierwsze spadła cena importu tanich win gronowych z regionów Gruzji, Mołdawii i Węgier, odrodziło się polskie winiarstwo, a po drugie w społeczeństwie tanie wina postrzeganie są raczej negatywnie i stereotypowo jako trunek kojarzony z ubóstwem i marginalizacją. Wiele wytwórni w całej Polsce nadal je jednak produkuje, nadal wyróżnia je niska cena i owocowy smak. różnią się znacznie pod względem składu i smaku, jedynym w zasadzie wyróżnikiem napojów tego typu jest ich niska cena. Na etykiecie próżno szukać słowa "jabol" w nazwie trunku, zazwyczaj napoje tego typu opisywane są jako „wino owocowe aromatyzowane słodkie/półsłodkie” lub „winopochodny”. Oprócz zamknięcia w kartoniku bądź plastikowej butelce także zamknięcie tanich win owocowych różni się od win markowych. Często są to metalowe kapsle lub korki wykonane z plastiku. Nie wszyscy jednak wiedzą, że mimo niskiej ceny i negatywnych skojarzeń polskie wina owocowe, produkowane tradycyjną metodą fermentacji moszczu owocowego, uważane były przez fachowców za wina wysokiej jakości w swojej klasie, co zawdzięczały głównie dobrej jakości naturalnym surowcom oraz tradycyjnej technologii produkcji.

Mamrot, nasi tu byli, wino marki wino - czyli wymyślne nazwy tanich trunków i ich obraz w kulturze masowej

Popularność taniego wina wdarła się także do kultury masowej. Przełom lat 80. i 90. obfitował w utwory, w których pojawiał się motyw owocowych trunków, popularyzując najbardziej znane ich nazwy i marki.

- Alpagi łyk, I dyskusje po świt, Niecierpliwy w nas ciskał się duch - ten fragment "Autobiografii" zespołu Perfect potrafią zanucić przedstawiciele niemal każdego pokolenia.

Zespół Kombi śpiewał: "Bełta parzący smak, oczu błysk, gniewu błysk, a Big Cyc w utworze "Guma", przemycił fragment:

- Jacek i Agatka poznali się w szkole, ona była dobra z matmy, a on pił jabole.

Wiele kapel powiązało też swoje nazwy z motywem taniego wina, przykładem może być "Acid Drinkers", polski zespół thrashmetalowy, którego nazwa w swobodnym tłumaczeniem z języka angielskiego oznacza „Spożywający Jabole” lub „Kwasożłopy”.

- Cena jest przystępna dla wszystkich, nie to co tam taka whisky, robotnicy i rolnicy, Kwiat Jabłoni piją wszyscy - słyszymy w utworze zespołu Trash Budda. Piosenka ta dała nazwę zespołowi Kwiat Jabłoni.

Nazwy i motyw taniego wina odnajdziemy też w rodzimej twórczości filmowej. "Arizona" – od nazwy popularnego sikacza wziął tytuł film dokumentalny Ewy Borzęckiej z 1997 roku, przedstawiający życie ludzi w popegeerowskiej wsi. Pojawia się również w komedii Juliusza Machulskiego z 2000 roku "Pieniądze to nie wszystko". Popularny serial komediowy "Ranczo", przedstawiający w krzywym zwierciadle rzeczywistość Polski lokalnej wypromował nową nazwę taniego wina: „Mamrota” pili zasiadający na lokalnej ławeczce mieszkańcy serialowej mieściny. Temat taniego wina podbija również słynna scena w "Seksmisji", podczas której Maks ogłasza: „Hej! Nasi tu byli!” po znalezieniu pustej butelki po winie marki „Wino”. Główny bohater polskiego filmu fabularnego "Skazany na bluesa" w reżyserii Jana Kidawy-Błońskiego, bierze udział w piciu jabola na czas. Nazwy tanich win do dzisiaj popularyzowane są w kulturze masowej, a co za tym idzie, w świadomości praktycznie każdego Polaka. "Wino marki wino"' "Patykiem pisane", „Komandos”, „Patyk”, „Arizona”, "Kwiat Jabłoni", "Czar wiśni", „Kosmos”, „Bycza Moc”, „Blondyna” - czy pamiętasz jeszcze jakieś inne nazwy taniego wina? Podziel się tym w komentarzu podczas oglądania memów z okazji święta tego osobliwego trunku. Stwórz z nami TOP 10 niskoprocentowych napojów wyskokowych.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto