Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rowery elektryczne – śmiertelne zagrożenie dla użytkowników? Dlaczego e-rowery wybuchają?

Anna Gandecka
Anna Gandecka
Wideo
od 16 lat
Miłośnicy jazdy na dwóch kółkach coraz częściej rozważają zakup roweru elektrycznego. Według użytkowników e-rowerów, dzięki wbudowanemu silnikowi elektrycznemu, jazda na takim rowerze jest szybsza i mniej męcząca. Przy okazji wymieniania zalet, nie sposób wspomnieć o kilku poważnych incydentach z udziałem tego sportowego sprzętu. Dlaczego rowery elektryczne wybuchają? To pytanie zadała już sobie spora grupa użytkowników e-rowerów. Postaramy się wyjaśnić, skąd biorą się takie wypadki i czy można im zaradzić.

Spis treści

Rower elektryczny – jak działa?

Rower elektryczny to alternatywa dla tradycyjnych jednośladów. W odróżnieniu od wszystkim dobrze znanego pojazdu na dwóch kółkach, posiada on silnik elektryczny wbudowany w koło. Dzięki niemu jazda pod górkę jest znacznie łatwiejsza i mniej obciążająca fizycznie dla rowerzysty. Silnik uruchamia się automatycznie w trakcie pedałowania, a zatrzymuje w momencie naciśnięcia hamulca. Rower elektryczny wyposażony jest w trzy elementy, które sterują jego pracą. Są to:

  • silnik elektryczny
  • elektroniczny kontroler
  • bateria

Bateria w rowerze elektrycznym jest najważniejszym źródłem napędu pojazdu i to ona niestety sprawia użytkownikom najwięcej problemów. Sprawdźmy, dlaczego tak się dzieje.

ładowanie roweru elektrycznego
Tanie zamienniki baterii i ładowarek mogą być wadliwe, a użytkowanie ich może wywołać samozapłon sprzętu. W e-rowerze najlepiej sprawdzi się bateria litowo-jonowa.
123RF/srphotography

Rower elektryczny – dlaczego zdarza mu się wybuchnąć?

Rok temu media obiegła informacja, że w jednym z mieszkań w Łodzi doszło do groźnej eksplozji. Jak się okazało, sprawcą zamieszania był rower elektryczny, który wybuchł w trakcie ładowania. W mieszkaniu doszło do pożaru, ale na szczęście obyło się bez ofiar w ludziach. Policyjna ekspertyza wykazała, że łodzianin był właścicielem roweru od zaledwie dwóch dni, a zakupu dokonał od tzw. prywatnego sprzedawcy, który sam złożył rower, a następnie wystawił go po „atrakcyjnej” cenie na portalu aukcyjnym. Bateria w każdym urządzeniu elektrycznym powinna spełniać wymogi bezpieczeństwa i tak samo jest w przypadku e-rowerów. Jeżeli sprzęt nie ma odpowiednich atestów bezpieczeństwa od producenta, zawsze istnieje ryzyko, że historia jaka przydarzyła się panu Piotrowi z Łodzi, prędzej czy później powtórzy się. Więcej o tym zdarzeniu dowiesz się z tekstu: Pożar roweru elektrycznego w Łodzi. Wybuchła bateria, mieszkanie zostało całkowicie spalone

Bateria w rowerze elektrycznym – na co zwracać uwagę?

Akumulatory w rowerach elektrycznych nie różnią się specjalnie do tych, które są w laptopach, telefonach, kosiarkach itp. Czy zatem często docierają do nas informacje o eksplozjach tych sprzętów? Niekiedy słyszymy o pojedynczych tego typu przypadkach, ale z pewnością nie możemy tu mówić o czymś, co zdarza się nagminnie. Producentów sprzętów elektrycznych obowiązują restrykcyjne normy jakości i bezpieczeństwa, które mają na celu zminimalizować ryzyko awarii.

W e-rowerach stosuje się baterie litowo-jonowe, które cechuje trwałość i bezpieczeństwo. Najlepiej działają wtedy, gdy nie są ani całkiem wyczerpywane, ani przeładowywane. W sprzęcie od sprawdzonego producenta przeładowanie baterii nie jest możliwe z prostego względu: ładowarka sama wyłącza się w momencie całkowitego naładowania baterii. Dzieje się tak dzięki wbudowanemu zabezpieczeniu przed przegrzewaniem. Wyjątkiem od tej reguły są tanie podróbki z Chin, które nie mają żadnego atestu, ale za to mają niską cenę. Decydując się na zakup takiego roweru, nie mamy żadnych informacji technicznych o pojeździe ani gwarancji, że do produkcji użyto najwyższej jakości materiałów. Być może to właśnie „czarny rynek sprzedażowy” odpowiada w dużej mierze za nieszczęśliwie wypadki z udziałem elektrycznych rowerów.

Groźna sytuacja w jednym z amerykańskich centów handlowych. Obejrzyjcie nagranie!

Jak dbać o rower elektryczny, aby nie doszło do eksplozji?

Jak już wspomnieliśmy najważniejszą zasadą jest zakup sprzętu lub baterii od sprawdzonego dostawcy. Wszelkie certyfikaty jakości UE będą mile widziane. Tanie zamienniki baterii i ładowarek mogą być wadliwe, a użytkowanie ich może wywołać samozapłon sprzętu. Znawcy tematu twierdzą, że najlepiej jest kupować rowery z baterią litowo-jonową, a unikać baterii litowo-polimerowej oraz niklowo-kadmowej. Ładowanie baterii nie powinno odbywać się dłużej niż jest tom konieczne, najlepiej do poziomu 80%. Jeżeli zauważymy, że bateria ma uszkodzenie mechaniczne w postaci wgniecenia lub pęknięcia, zanieśmy ją do autoryzowanego serwisu, który doradzi najkorzystniejsze rozwiązanie. Nie polecamy samodzielnych prób napraw, bo raczej ich finał nie będzie dla nas szczęśliwy. Pamiętajmy też, aby akumulator chronić przed wysokimi lub bardzo niskimi temperaturami.

Kolejna niebezpieczna sytuacja z baterią w roli głównej:

Gdzie najlepiej trzymać rower elektryczny?

To pytanie, na które trudno znaleźć dobrą odpowiedź. Mieszkańcy bloków dobrze wiedzą, jak trudne bywają rozmowy z sąsiadami, którzy z klatki schodowej zrobili sobie składzik. O tym, co grozi za zagracanie klatek schodowych, przeczytasz w artykule: Trzymasz na klatce schodowej wózek albo meble? Łamiesz prawo. Co grozi za zagracanie klatek w bloku lub kamienicy?

W każdym razie mając już wiedzę w temacie „eksplozji” rowerów elektrycznych, warto zastanowić się nad właściwym miejscem dla tego rodzaju urządzeń. Z punktu widzenia bezpieczeństwa pożarowego i zabezpieczenia dróg ewakuacji, nie ma mowy, aby taki sprzęt mógł być przechowywany na korytarzu. Odrobinę lepszym rozwiązaniem wydaje się trzymanie go np. w ogrzewanym garażu. Co sądzicie na ten temat? Czy doświadczyliście zatargu z sąsiadem z powodu zagraconej klatki schodowej? Jesteśmy ciekawi waszych opinii.

Polecjaka Google News - RegioDom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto