Jak funkcjonuje Pana koło wędkarskie w tym trudnym okresie pandemii koronawirusa ?
Na chwilę obecną koło PZW CHEMIK Kościan wstrzymało organizację wszystkich zawodów do końca czerwca, nie odbyła się również akcja sprzątania brzegów kanału Obry w naszym mieście. Nie odbywają się posiedzenia zarządu koła. Członkowie zarządu są w ciągłym kontakcie telefonicznym. Jedyną osobą czynnie funkcyjną jest skarbnik koła, który przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności, rozprowadza składki członkowskie raz w tygodniu. Umożliwiliśmy, również tym wędkarzom, którym termin przyjmowania przez skarbnika opłacania składek nie pasuje, pozostawienie swoich kart w sklepie wędkarskim. Wszelkie decyzje odnośnie organizacji imprez w tym roku będziemy podejmować po odpowiednich komunikatach ze strony rządu jak i zarządu okręgu PZW Poznań.
W związku z faktem, że przez spory czas wędkarze nie mogli uprawiać swojego hobby mówiło się o obniżeniu składek. Co Pan o tym sądzi?
Związku ze wstrzymaniem możliwości opłacania składek przez wędkarzy w kwietniu Zarząd Główny PZW podjął decyzję o zmniejszeniu wpisowego od miesiąca maja z 25 zł do 1 zł. Jeżeli natomiast chodzi o zmniejszenie wysokości opłat to powinno dotyczyć tylko tych członków, którzy wykupili zezwolenia przed wejściem w życie rozporządzenia dot. zakazu wędkowania. Ale takie pytanie należałoby skierować i do ZG PZW jaki i ZO PZW Poznań. Być może powinna być wprowadzona dla tych wędkarzy zniżka na rok 2021 ale jest to moja prywatna opinia.
Gdzie aktualnie wędkują miłośnicy moczenia kija z powiatu kościańskiego i jak Pan póki co ocenia ten sezon?
Najwięcej wędkarzy można zaobserwować na zbiornikach blisko Kościana czyli Wonieść, Jezierzyce i jeziora w gminie Krzywiń.
Sam sezon póki co należy zaliczyć jako umiarkowany. Życie w kołach wędkarskich praktycznie zamarło. Pogoda również nas nie rozpieszczać. Zmienne temperatury utrudniają wędkowanie aczkolwiek są wędkarze, którzy mogą pochwalić się pięknymi okazami.
Działa Pan w PZW, ale także był jednym z pomysłodawców założenia Kościańskiego Klubu Karpiowego PrifeofCarp. Co słuchać w klubie?
Kościański Klub karpiowy PrideofCarp, którego jestem członkiem, na chwilę obecną nie organizuje żadnych imprez czy zawodów. Byliśmy zmuszeni odwołać zawody inauguracyjne sezon w naszym klubie jak i imprezę charytatywną. Podjęliśmy również decyzję, że Charytatywny Piknik Wędkarski zostanie przełożony na przyszły rok. Istotny wpływ, oprócz wirusa, miał fakt, że łowiska prywatne są bardzo oblegane i znalezienie odpowiedniego miejsca i wolnego terminu graniczy z cudem. Klubowicze na chwilę obecną organizują indywidualne wyjazdy na łowiska z zachowaniem ostrożności. W tym tygodniu nasz klubowicz Marcin Zalesiński ustanowił rekord klubowy łowiąc karpia o wadze 21,200 kg. na łowisku Stary Staw koło Środy Wlkp
Rozmawiał Andrzej Rajewicz
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?