Jeleń Rockz Fest 2015. Jak było?
Udało się wytłumić wszelkie zbędne hałasy, które przeszkadzały w odbiorze muzyki, przerwy między zmianą zespołów maksymalnie ograniczono. Tegoroczny wystrój sceny był nietuzinkowy, łącznie z ciekawym oświetleniem stworzył imponujące wrażenie. Wydawać się mogło, że organizatorzy dokładnie odrobili lekcje z poprzednich edycji Rockz Festu.
Co do grających zespołów – praktycznie każdy grał w swoim klimacie, co było w założeniu:
L- off – poza konwencją, poza szablonem, melodyjnie. Skład zespołu jeszcze nie do końca sprecyzowany, brakowało gitary basowej – grają od niedawna.....
Pawilon Nocnych Zwierząt – ciekawe klimaty z pogranicza punka i nie tylko – dało się słyszeć jeszcze inne odcienie łącznie z funkiem. Ciekawe kostiumy.
PCK – HC/ PUNK. Żadnych kompromisów, wolnych rytmów – mnóstwo kontrowersji!
Cronica – folk – rock. Próby łączenia ciężkiego rocka z elementami średniowiecznych ballad, pieśni, podań, legend. Rozszerzone instrumentarium: flet i skrzypce.
T-rust – Ostatni koncert. Grupa oficjalnie pożegnała się z fanami (wielka szkoda). Zespół zagrał jeden z najlepszych swoich koncertów.
Old Chopper – w zasadzie rock and roll z wyróżniającym się żeńskim vocalem.
Wydaje się, że każdy z fanów wybrał coś dla siebie, nie było na co narzekać..
W tym roku podczas Festiwalu wolontariusze fundacji SOS Animals zbierali środki na bezdomne zwierzęta przebywające w hotelu Artemida z Jaworzna.
W.W.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?