Tym razem bierzemy się za teren pomiędzy ulicami Olszewskiego, Grunwaldzką i Sportową, czyli nieużytek, który przez okolicznych mieszkańców jest używany jako skrót w drodze powrotnej do domu.
Teren jest prywatny, ale ostatnimi czasy bardzo zarośnięty. Trawa sięga dorosłemu człowiekowi po pas.
Miejsce jest więc idealne do tego, aby w zaroślach pozostawiać śmieci. I sporą ich ilość możemy znaleźć to tu, to tam między wysoką trawą. A to ktoś wyrzuci opakowanie po czipsach, a to ktoś inny zostawi puszkę po piwie. W trawie można znaleźć też butelki po wódce, stare kartony, reklamówki i inne śmieci.
Swego czasu mieszkańcy ul. Sportowej widzieli, jak właściciel terenu sprzątał to nielegalne wysypisko. Niestety już następnego dnia inni mieszkańcy Jaworzna postanowili zniszczyć jego starania. Teraz wyrosła duża trawa i śmieci, choć są, gołym okiem nie widać dobrze.
Może warto, aby właściciel wykosił teren.
Wtedy lepiej będzie widać śmieci i łatwiej je posprzątać. Łatwo będzie też dostrzec śmieciarza. Nadal przypominamy, że za zaśmiecanie środowiska grozi mandat od 50 złotych wzwyż.
Zaśmiecony teren sprząta jego właściciel, zarządca lub sam śmieciarz, jeśli wiadomo, kim jest ta osoba i da się jej udowodnić, że to ona zaśmieciła wskazany teren.
Wszystkie zgłoszenia do naszej akcji ekologicznej znajdziecie na stronie slask.naszemiasto.pl/serwisy/zycieposmieciach. Zgłaszajcie nam dzikie wyspiska i ekologiczne bomby, z którymi trzeba się rozprawić.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
