Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żłobek w Jaworznie coraz droższy

Anna Zielonka
W żłobkach w całej Polsce jest ta sama sytuacja. Wzrost cen!
W żłobkach w całej Polsce jest ta sama sytuacja. Wzrost cen! arc
Wokół żłobka w Jaworznie robi się coraz głośnej. A wszystko to za sprawą rodziców, którzy protestują przeciwko kolejnej podwyżce cen za pobyt ich pociech w placówce. Do naszej redakcji zgłosili się Czytelnicy, którzy na łamach prasy chcą wyrazić swoje niezadowolenie w tej kwestii.

Twierdzą, że nowy cennik opłat w jedynym żłobku w Jaworznie jest stanowczo zawyżony. Niektórzy mówią nawet o monopolistycznych zapędach Zespołu Lecznictwa Otwartego, który opiekuje się jaworznickim żłobkiem.

- Do lipca stała opłata za pobyt dziecka w żłobku wynosiła 250 zł, plus 8 zł na wyżywienie za każdy dzień obecności - mówi pani Kamila (nazwisko do wiadomości redakcji), której kilkumiesięczny synek jest w żłobku od maja zeszłego roku. - Po zmianie ustawy "żłobkowej" otrzymaliśmy aneks, w którym jest mowa o wzroście od 1 sierpnia opłaty do 400 zł. Naszym zdaniem jest to kosmiczna kwota - dodaje nasza Czytelniczka.

Rodzice mówią, że to nie koniec zmartwień. Krążą plotki, że we wrześniu ma zostać wprowadzona opłata wpisowa, która wyniesie aż 300 zł. - Kogo będzie stać na to, aby zapłacić za żłobek 876 zł? Czy my, rodzice, musimy mieć wiecznie kłody rzucane pod nogi? - pyta pani Kamila. Straciła pracę. Jest w trakcie otwierania własnej firmy, gdzie na start potrzebne są nie małe pieniądze. Ma drugie dziecko w wieku szkolnym. - Dlatego wrzesień jest sądnym miesiącem dla mnie, bo wyprawka dla ucznia podstawówki kosztuje - mówi nasza Czytelniczka.

Ostatnio rodzice wystosowali pismo do prezydenta Jaworzna. Proszą w nim o pomoc. "Bardzo nam, na tym zależy, żeby cena za pobyt dziecka w żłobku nie zmuszała nas, młodych rodziców, a zazwyczaj mamy, do zwolnień z pracy, co poszerzyłoby szeregi osób bezrobotnych w naszym mieście (...) Widocznie lepiej nie starać się o dzieci, bo z każdej strony napotykamy na różne problemy, trudności, z którymi my rodzice przeważnie zostajemy sami" - czytamy w piśmie od rodziców. Władze Jaworzna nie mają jednak wiele do powiedzenia. Tak przynajmniej twierdzą jaworzniccy urzędnicy. Tłumaczą, że choć ZLO podlega pod magistrat, to żłobkiem zarządza samodzielnie.

Z kolei pracownicy ZLO tłumaczą, że działalność żłobka nigdy nie przynosiła zysków, a koszty za towary, transport i inne usługi cały czas rosną.
- Gdy przez te wszystkie lata żłobek był miejską placówką, teraz stał się prywatną i musi na siebie zarabiać - tłumaczy Aneta Jaśko z jaworznickiego ZLO. Zarząd zastanawia się nad uruchomieniem przedszkola w tym samym budynku co żłobek. To być może pozwoli rozłożyć niektóre koszty na większą liczbę rodziców, którzy oddają swoje dzieci pod opiekę pracowników ZLO.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto