Wyjątkowo krótko trwał mecz między siatkarkami z Jaworzna i ich rywalkami z Gwardii Wrocław. Utytułowane rywalki za nic miały starania jaworznianek, szczególnie w pierwszym secie, i w ciągu niespełna godziny odprawiły gospodynie meczu z kwitkiem.
Miłe złego…
Pierwsza partia zaczęła się od mocnych zagrywek w wyskoku Moniki Pieleckiej i prowadzenia gospodyń 5:1. Prowadzenie siatkarki MCKiS utrzymały jedynie do połowy seta. Z biegiem czasu wrocławianki coraz lepiej radziły sobie na dużej hali, a jaworznianki popełniały coraz więcej błędów. Tylko w pierwszym secie popełniły ich 15!
Co prawda od stanu 19:23 jaworznianki doprowadziły do remisu po 23. Ale na tym skoczyły się dobre zagrania gospodyń. Miejscowe przegrały tego seta do 23.
Siła psychiki
Obie ekipy znają się dość dobrze. Młode siatkarki z Jaworzna nie raz rywalizowały z kadetkami bądź juniorkami z Wrocławia. Przeciwniczki to przecież mistrzynie Polski wśród kadetek. Być może dlatego tak szybko uszło powietrze z zawodniczek z Jaworzna. Nie mogących dotąd sprostać rywalkom.
- Znaliśmy siłę rywalek. Ale przecież ten mecz mógł wyglądać zupełnie inaczej. Popełniliśmy masę błędów po naszej stronie i trudno w takiej sytuacji myśleć o pozytywnym rozstrzygnięciu meczu z takim rywalem. A ten jest nie tylko utytułowany, ale przede wszystkim doświadczony - mówi Mariusz Łoziński, trener MCKiS Jaworzno.
W kolejnych setach przewaga Gwardii była bezdyskusyjna. Wygrane 25:16 i 25:12 w drugim i trzecim secie wyraźnie mówią o przebiegu tego meczu.
- Nie zakładałem wygranej w dzisiejszym meczu, ale mieliśmy za zadanie nawiązać równorzędna walkę z zespołem z Wrocławia. Udało nam się to jedynie w pierwszym secie. Ogólnie dziewczyny się dziś nie popisały - przyznał trener Łoziński.
Kolejny ciężki mecz
Tymczasem kontuzjowana w poprzednim meczu ze Świdnicą Joanna Łoś ma nogę w szynie i perspektywy na kilkutygodniową przerwę w grze. Kontuzja stawu skokowego okazała się na tyle groźna, że nie ma mowy o normalnym chodzeniu, a cóż dopiero o grze w siatkówkę.
KS Olimpia Jawor to następny przeciwnik młodych zawodniczek z Jaworzna. Tym razem mecz odbędzie się na terenie rywalek.
- Jedziemy by walczyć. Podstawowy cel dla nas to utrzymanie się. Dlatego trzeba tak mocno się starać by nie tracić punktów u siebie, a próbować je zdobywać na boisku rywalek. Jawor jest jednym z faworytów ligi i nie będzie nam łatwo. Ale musimy walczyć - podkreśla Mariusz Łoziński.
Tabela II ligi
1. KS Częstochowianka 6
2. PLKS Pszczyna 6
3. KS Olimpia Jawor 6
5. MCKiS Jaworzno 3
MCKiS Jaworzno - KS Gwardia Impel II Wrocław 0:3 (-23,-16,-12)
Skład MCKiS: K. Kuryło, M. Pielecka, I. Knapik, J. Pstraś, A. Karolczyk, K. Sawaniewicz, K. Suska (libero) oraz M. Bojko, O. Samul, B. Kowalska, W. Hubczeńko. Trener: Mariusz Łoziński.
Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?