MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Widmo spadku piłkarzy Wisły Kraków z CLJ U-19 stało się bardzo realne. Kosztowna porażka z Odrą Opole

Krzysztof Kawa
Krzysztof Kawa
Mecz Wisła Kraków - Odra Opole w CLJ U-19
Mecz Wisła Kraków - Odra Opole w CLJ U-19 Krzysztof Kawa
Porażka z Odrą Opole 2:3 w 28. kolejce Centralnej Ligi Juniorów U-19 sprawiła, że szanse piłkarzy Wisły Kraków na utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej stały się iluzoryczne. W meczu rozegranym w sobotę 18 maja na sztucznym boisku w Myślenicach gospodarze prowadzili do przerwy 1:0, ale w drugiej połowie oddali inicjatywę rywalom, tracąc trzy gole, a strzelając tylko jednego tuż przed ostatnim gwizdkiem.

Przed sobotnim spotkaniem Wisła zajmowała 14. miejsce w tabeli CLJ U-19 ze stratą trzech "oczek" do Odry znajdującej się na 12. pozycji, ostatniej gwarantującej utrzymanie. Jesienią w Opolu padł remis 3:3, mecz był wówczas bardzo zacięty, gospodarze, choć prowadzili już 2:0, uratowali punkt w ostatnich sekundach. Tym razem to wiślacy jako pierwsi objęli prowadzenie za sprawą Karola Dziedzica, który oddał plasowany strzał tuż przy słupku z 15 metrów, gdy po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karnym piłka poleciała jego kierunku.

W składzie krakowian nie było pomocnika Filipa Baniowskiego, który w poniedziałek dołączył do kadry Polski U-17 przygotowującej się do występu w mistrzostwach Europy (21 maja mecz z Włochami, 24 maja ze Szwecją i 27 maja ze Słowacją). Zabrakło też kontuzjowanego Mateusza Stanka, jedynego napastnika Wisły, który w tych rozgrywkach od czasu do czasu popisywał się skutecznością. Mógł natomiast zagrać Maciej Kuziemka, który kilka dni wcześniej po zderzeniu z Jakubem Niewiadomskim na treningu drużyny rezerw doznał urazu głowy.

Przed tygodniem, 12 maja, wiślacy pokonali w Częstochowie Raków 1:0, co należy uznać za duży wyczyn. Z tym rywalem, od czasu gdy przed kilku laty awansował na szczebel centralny, krakowianom szło jak po grudzie, wcześniej, mimo iż mieli o wiele mocniejszą drużynę, ani razu nie zdołali wywalczyć kompletu punktów. Wielki udział w zwycięstwie z Rakowem miał Jakub Krzyżanowski, 18-latek, który po dołączeniu latem ubiegłego roku do kadry pierwszej drużyny "Białej Gwiazdy", po raz pierwszy w tym sezonie wystąpił w rozgrywkach juniorskich. Ustawiony w defensywie po lewej stronie boiska praktycznie uniemożliwił częstochowianom atakowanie tą flanką.

Równie duży wkład w sukces w Częstochowie miał Dziedzic, zdobywca jedynego gola po znakomitym wykonaniu rzutu wolnego. To było drugie tego typu trafienie piłkarza pozyskanego zimą z Garbarni, wcześniej w ten sposób przyczynił się do wywalczenia remisu 4:4 w domowym meczu Wisły z Koroną. A właśnie kielczanie, obok Odry, są bezpośrednim rywalem "Białej Gwiazdy" w walce o utrzymanie w CLJ U-19.

Dziedzic wyprowadził też Wisłę na prowadzenie w meczu o wszystko z Odrą. Swoje dwie świetne okazje - w 5. i 27. minucie - zmarnował Hugo Woyna-Orlewicz. Goście zagrozili krakowianom po dwóch kontrach, jedna z nich zakończyła się rzutem wolnym z narożnika pola karnego, a przy drugiej świetną interwencją w obronie popisał się Maciej Jania.

W przerwie trener opolan zbeształ swoich piłkarzy nie przebierając w słowach, głównie za to, iż za bardzo cofnęli się do defensywy, momentami stając w linii obrony nawet w szóstkę. Czy ta ostra reprymenda pomogła? Jeśli tak, to nie od razu, bo druga połowa rozpoczęła się od dwóch znakomitych okazji Wisły, po których piłka lądowała na poprzeczce i słupku: za pierwszym razem po bezpośrednim uderzeniu Dziedzica zza pola karnego, za drugim, gdy tenże 18-latek dośrodkował z wolnego na głowę Marcina Górkiewicza.

Stoper "Białej Gwiazdy" mógł zostać bohaterem spotkania, a okazał się antybohaterem po tym, jak usiłując wybić piłkę po rzucie rożnym, trafił w nogę rywala w polu karnym. Gol z jedenastu metrów na 1:1 nie podłamał gospodarzy (efektowna akcja Michała Prochwicza i strzał Kuziemki), ale druga bramka (gdy rywale oszukali Jakuba Stępaka przy wykonywaniu bezpośredniego rzutu wolnego, markując zamiar dośrodkowania), wprowadziła sporą nerwowość. Efektem były kolejne dogodne sytuacje opolan i trzeci gol zdobyty przez nich po kornerze. Bramka Dawida Gapa na 2:3 niczego już nie zmieniła.

Jeden z kluczowych momentów meczu Wisła - Odra: Marcin Górkiewicz (nr 4) właśnie sfaulował rywala w polu karnym
Jeden z kluczowych momentów meczu Wisła - Odra: Marcin Górkiewicz (nr 4) właśnie sfaulował rywala w polu karnym Krzysztof Kawa

Korona uległa w Białymstoku Jagiellonii 1:2, natomiast Raków przegrał na wyjedźcie z Wartą Poznań 0:1. Te wyniki mocno zwiększałyby szanse wiślaków na utrzymanie, gdyby w sobotę wzbogacili się o trzy punkty. A ponieważ nie zdobyli żadnego, to nawet komplet punktów w wyjazdowym meczu z Lechem Poznań i kończącym rozgrywki spotkaniu derbowym z Cracovią nie zagwarantuje im utrzymania w CLJ U-19. W obecnej sytuacji ich szanse są już tylko matematyczne. Spadają cztery ostatnie drużyny, a sytuacja na dole tabeli wygląda następująco:

  • 10. Odra Opole 28 meczów, 35 punktów
  • 11. Cracovia 27 meczów, 35 punktów
  • 12. Raków Częstochowa 28 meczów, 33 punkty
  • 13. Korona Kielce 28 meczów, 30 punktów
  • 14. Wisła Kraków 28 meczów, 29 punktów
  • 15. Widzew Łódź 27 meczów, 22 punkty
  • 16. Sandecja Nowy Sącz 27 meczów, 19 punktów

CLJ U-19. Wisła Kraków - Odra Opole 2:3 (1:0)
Bramki dla Wisły: Dziedzic 36, Gap 90+5.
Wisła: Stępak – Pachel (82 Klimczyk), Skała, Górkiewicz, Jania (57 Prochwicz) – Kuziemka (82 Bigosiński), Sowa, Dziedzic, Chromych (75 Dusik) - Gap, Woyna-Orlewicz (51 Benedyktowicz).

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto