Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Szczakowiance Jaworzno trwa ostra selekcja

Patryk Drabek
Marcin Smarzyński (w żółtej koszulce) dał sygnał do ataku w sparingu z Przebojem Wolbrom.  W nagrodę znalazł się w kadrze na  nowy sezon
Marcin Smarzyński (w żółtej koszulce) dał sygnał do ataku w sparingu z Przebojem Wolbrom. W nagrodę znalazł się w kadrze na nowy sezon fot. Patryk Drabek
W Szczakowiance Jaworzno trwa ostra selekcja. Podczas sparingów piłkarze starają się przekonać do swoich umiejętności trenera Andrzeja Sermaka

Na pierwszy sparingowy ogień poszedł tegoroczny spadkowicz z II ligi, a więc Przebój Wolbrom. Mecz podzielono na trzy części po 30 minut. Pierwszą odsłonę zdominowali zawodnicy z Wolbromia, a najwięcej problemów eksperymentalnie zestawionej defensywie Szczakowianki sprawiał Mateusz Osuch.

To po faulu na nim z rzutu wolnego uderzył Michał Guja, a piłka po drodze do siatki odbiła się jeszcze od jednego z jaworznickich obrońców. Mateusz Sławik miał w tej sytuacji niewiele do powiedzenia. Bramkarz przymierzany do "Szczaksy" skapitulował także pod koniec tej części, gdy testowany w Przeboju zawodnik główkował celnie po centrze Osucha. Mimo towarzyskiego charakteru spotkania, piłkarze nie oszczędzali się na murawie, o czym przekonał się szczególnie Daniel Żmudka. Młody zawodnik Przeboju, po jednym ze starć, został przetransportowany karetką do szpitala w Zawierciu, gdzie okazało się, że ma złamaną nogę.

Po tym zdarzeniu, gra na szczęście się nie zaostrzyła, a w drugiej tercji do ataków ruszyła "Szczaksa". Kamil Byrski szarżował prawą stroną i uderzył na bramkę, a odbitą przez Mateusza Kwaśnego futbolówkę ze spokojem do siatki skierował Marcin Smarzyński. Wcześniej oko w oko z bramkarzem Przeboju stanął Damian Mrożek, a w trzeciej odsłonie remis Szczakowiance zapewnił Sebastian Chojnowski.

Warto odnotować, że do listy zawodników, którzy mają szansę na angaż w Szczakowiance dołączyli Patryk Pstrucha ze Zgody Byczyna oraz dobrze znany kibicom Madrin Piegzik, ostatnio grający w pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz. Ten drugi z listy skreślił się jednak sam, stawiając bardzo wygórowane żądania finansowe. Ostatecznie okazało się też, że w Jaworznie nie zobaczymy Sławika, Wijasa, Hepo czy Guzika.

W meczu z Przebojem "Szczaksa" wystąpiła w składzie: Sławik - Taraszkowski, Byrski, Guzik, Jamróz, Borek, Biskup, Wijas, Wojtaszak, Głośny, Smarzyński. Grali także: Chojnowski, Hepo, Radosz, Mrożek i Niedzielski.

W sobotę Szczakowianka zremisowała 1:1 z Polonią Łaziska Górne, dzięki bramce niespełna 20-letniego Dariusza Kurowskiego z III-ligowego Glinika Gorlice. Młody zawodnik spodobał się w Jaworznie i zasili "Szczaksę". W poniedziałek rozpoczął się obóz dochodzeniowy, a na zajęciach pojawili się m.in. Mariusz Martuszewski z Gorlic oraz Jarosław Zadylak, występujący ostatnio w Leśniku Kobiór. Środowy mecz towarzyski z Beskidem Andrychów zakończył się już po zamknięciu tego numeru. Jutro piłkarze prowadzeni przez Andrzeja Sermaka zagrają z MRKS-em Czechowice-Dziedzice.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto