W Sosnowcu powstanie Dom Samotnej Matki i Dziecka

Budynek, wybudowany dużym wysiłkiem przez parafian z parafii Chrystusa Króla w Sosnowcu – Klimontowie stał od pewnego czasu niewykorzystany i niewykończony. - Teraz rozpocznie się w nim ruch. Wejdą fachowcy, którzy, stosując się do sztuki budowlanej i reguł m.in. Unii Europejskiej dokończą jego budowę i dostosują do zamieszkania. Oczywiście wszystko to kosztować będzie konkretne, dodajmy całkiem spore pieniądze. Ale na pewno się uda, by za kilka lat, mogły tam zamieszkać mamy oczekujące dzieci, ofiary przemocy w rodzinie czy leczące swoich milusińskich w pobliskim Centrum Pediatrii – opowiada ks. Tomasz Folga z sosnowieckiej Caritas. A że to z jednej strony bardzo konkretna pomoc rodzinom (także tym niepełnym), a z drugiej dzieło miłosierdzia, za remont, a później funkcjonowanie domu odpowiadać będzie duszpasterstwo rodzin i Caritas.

- Problemem samotnej matki oczekującej dziecka lub już je wychowującej, nie jest tylko jej trudna sytuacja materialna i mieszkaniowa, ale również to, co dzieje się w jej psychice. Często jest przerażona, pozbawiona własnej wartości i istnieje ryzyko, że te uczucia frustracji i odrzucenia przeleje na swoje dziecko. Ważnym jest, aby matka potrafiła oddzielić dziecko od tych negatywnych dla niego uczuć i zapewniła mu normalny rozwój jak dziecku rozwijającemu się w normalnych warunkach – opowiada ks. Andrzej Cieślik, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin. Za tymi słowami kryje się wiedza ze spotkań z takimi matkami, które, będąc np. w nieplanowanej ciąży są wykluczone ze swojej rodziny, odrzucone przez partnerów (bywa, że przypadkowych), przestraszone i niepewne przyszłości. Są jeszcze mamy z dziećmi, które nie mają mieszkania, bo się np. spaliło. Pobliskie Centrum Pediatrii powoduje, że dom będzie również otwarty dla mam, które będą leczyły dzieci, chcąc być cały czas blisko nich. Dzięki nowej instytucji będą mogły znaleźć np. miejsce na przynajmniej kilka godzin snu.

- Początek powstawania nowego dzieła jest w nieprzypadkowym czasie. Zbliża się Boże Narodzenie. Dwa tysiące lat temu pewna Mama, fakt, pod opieką silnego Mężczyzny, nie miała gdzie urodzić swojego Dziecka. Teraz robimy wszystko, żeby sytuacja się nie powtarzała – podkreśla bp Grzegorz Kaszak, który osobiście chce pilotować remont i adaptację budynku.