Tymczasem świat czeka zagłada. Gaśnie słońce i na ziemi jest coraz zimniej. Nawet Antrobus nie wie, co z tym fantem zrobić. Kolejny problem to jego rodzina. Syn jest bratobójcą, żona twardo rządzi domem o kłóci się z mężem, a córka robi wszystko wbrew woli rodziców, byle tylko ktoś ją w końcu zauważył. Jest też pokojówka Sabina, postać barwna i z charakterem.
Ta z pozoru błaha opowiastka niesie jednak głębsze przesłanie. Mówi o kryzysie rodzinnym i moralnym, ale też o sile więzi rodzinnych. Opowiada o zbrodni, wierze w Boga, podejściu do Dekalogu. Fikcja miesza się z rzeczywistością. Jest zabawnie, poważnie, przerażająco.
Chcesz zobaczyć, jak to było? Przyjdź na jeden ze spektakli teatru, w którym grają młodzi ludzie z całego Jaworzna. Grupa pod opieką ks. Wiesława Żmii, wikariusza w kolegiacie pw. św. Wojciecha i św. Katarzyny, wystawia właśnie sztukę pt. "O mały włos" (ang. "The Skin of Our Teeth") autorstwa Thorntona Wildera. Data premiery (5 maja) nie jest przypadkowa. Pierwszy spektakl odbył się bowiem z okazji peregrynacji obrazu Miłosierdzia Bożego, która w kolegiacie św. Wojciecha właśnie się odbywa.
Polski tytuł sztuki Wildera wymyślili sami jaworznianie. Również dialogi, specjalnie na potrzeby spektaklu w Jaworznie, przetłumaczyła z oryginału Justyna Wilkowska, Wcześniejszego tłumaczenia artyści nie znaleźli, choć już kiedyś sztuka była grana w Polsce. Miało to jednak miejsce kilkadziesiąt lat temu w Teatrze Narodowym w Warszawie. Do spektaklu doszło wtedy tylko raz.
- Dlatego nasza wersja dramatu Wildera nie może niestety być nazwana polską prapremierą. Niemniej po latach wracamy do niej właśnie my. Żaden polski teatr nie gra dziś sztuki "O mały włos" - mówi z dumą ks. Wiesław Żmija.
Spektakl w Jaworznie wyreżyserowali jaworznianka Anna Nieużyła oraz krakowscy reżyserzy Aleksandra Barczyk i Mateusz Przyłęcki. - Towarzyszymy młodym artystom od samego początku, tzn. od pracy z tekstem poprzez pracę w grupie, montowanie kolejnych scen - mówią reżyserzy. - Fascynuje nas obserwacja tego, jak nasi podopieczni dojrzewają, kończą szkoły, idą na studia. To życie daje im doświadczenie, które przenoszą na scenę i do swojej gry - dodają.
Na premierze sztuki znalazła się m.in. Ewa Sałużanka, która jest reżyserem filmowym i teatralnym. Spektakle teatralne wyprodukowane przez ks. Żmiję, widziała już nie po raz pierwszy (to szósta sztuka grupy).
- Widzę, że z roku na rok ci młodzi ludzie grają coraz lepiej, mocniej przeżywają swoje role, dojrzewają z każdą sztuką - przyznaje Ewa Sałużanka. - Nie może być inaczej, bowiem każde przedstawienie grane przez jakąkolwiek grupę teatralną jest dla niej szkołą życia - dodaje.
Młodzież z grupy ks. Żmii to jedna z kilku grup zajmujących się aktorstwem w Jaworznie. Spektakle wystawiają też szkoły i kluby środowiskowe. Również Ewa Sałużanka prowadzi grupę osób, które od lat uczą się gry na scenie. Jej Teatralna Grupa Wielozadaniowa to już profesjonaliści. - 5 i 6 czerwca wystąpią w spektaklu "Zupa wielozadaniowa", inscenizując poezję z lat dzieciństwa. Spektakl ma być jednak adresowany nie do dzieci, ale do ludzi dorosłych - tłumaczy Sałużanka.
Tymczasem zachęcamy do obejrzenia sztuki zespołu
ks. Żmii. Spektakle - 13, 18, 20, 26, 27 maja w centrum i 2, 3, 10, 15, 16, 29 czerwca w Ciężkowicach.
*
OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]**
Polub nas!Chcesz być na bieżąco z tym co dzieje się w Mysłowicach? Polub nas na Facebooku i trzymaj rękę na pulsie!
Rynek w Mysłowicach. O straszy pustką. Co z nim zrobić?
MATURA 2012 - ZOBACZ CZEGO SIĘ SPODZIEWAĆ, SPRAWDŹ ARKUSZE i ODPOWIEDZI. PRZECZYTAJ O PRZECIEKACH
* WEŹ UDZIAŁ W PLEBISCYTACH:
NAJLEPSZY NAUCZYCIEL 2012
CHUDNIESZ - WYGRYWASZ ZDROWIE
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?