Paweł Cygnar, Szczakowianka Jaworzno
Jego transfer z Niecieczy to strzał w „10”, a Cygnar zasłużył na nominację za samą rundę wiosenną. Gdy zabrakło go ze względu na kontuzję, gra „Szczaksy” nie była już tak porywająca. Razem z Madrinem Piegzikiem i Pawłem Wasilewskim stworzył zabójczy tercet na czwartoligowych boiskach.
Madrin Piegzik, Szczakowianka Jaworzno
Wywołany do tablicy skrzydłowy również zaliczył w Jaworznie bardzo dobrą drugą połowę sezonu. Gdy jego koledzy z zespołu nie wiedzieli co zrobić z piłką, to oddawali ją właśnie do Piegzika. A ten długo się nie zastanawiał i rajdami lewą flanką sprawiał ogromne problemy obrońcom. Nie tylko asystował, ale zdobył też dwie bramki.
Paweł Wasilewski, Szczakowianka Jaworzno
W pewnym momencie jego transfer zawisnął na włosku, ale ostatecznie trafił do „Szczaksy” i… chwała Bogu. Beniaminek IV ligi potrzebował bowiem takiego rosłego i bramkostrzelnego napastnika. Na boisku typowy twardziel, podobnie jak jego bardziej znany brat Marcin, reprezentant Polski i gracz Anderlechtu Bruksela.
Michał Biskup, Szczakowianka Jaworzno
Mimo ledwie 20 lat na karku jest już ważną postacią Szczakowianki. Regularnie gra w środku pola, a gdy kontuzje i kartki wyeliminowały liderów drużyny, to założył nawet kapitańską opaskę. Jeśli dalej będzie się tak rozwijał, to może zrobić dużą karierę. O to, by nie bujał w obłokach, zadba już na pewno trener Andrzej Sermak.
Tomasz Palian, Ciężkowianka Jaworzno
Mówi się, że bramkarz jest jak wino - im starszy, tym lepszy. Forma 37-letniego golkipera Ciężkowianki tylko to potwierdza. W rundzie jesiennej klasy okręgowej potwierdził swoją klasę, broniąc czasem w beznadziejnych sytuacjach.
Szymon Pieczka, Ciężkowianka Jaworzno
Bardzo dobra runda wiosenna jeszcze w sosnowieckiej A-klasie i nieco słabsza połowa sezonu już w „okręgówce”. Wykonywane przez niego rzuty rożne cały czas sieją jednak spustoszenie w szeregach obronnych przeciwników.
Radomir Jarzynka, Ciężkowianka Jaworzno
Bez wątpienia największa gwiazda zespołu. - Skąd go wytrzasnęliście? - pytają prezesa Janusza Ciołczyka działacze i kibice kolejnych rywali. A „Jarza” w tym czasie swobodnie mija kolejnych rywali i trafia do siatki. Bez jego goli Ciężkowianka nie byłaby liderem klasy okręgowej.
Krystian Żuraw, Victoria Jaworzno
Bardzo odważnie na młodego, 19-letniego stopera stawiał już Radosław Gabiga, a Marek Pyka i Krzysztof Urban po prostu… nie mieli wyboru. Żuraw to jeden z tych piłkarzy, którzy wyróżniali się na tle słabiutkiej jesienią i zmagającej się z organizacyjnymi kłopotami Victorii.
Adrian Zysk, Victoria Jaworzno
Związany z „Vicią” na dobre i na złe. Chociaż na boisku to bardziej „jeździec bez głowy” niż snajper, to wielkiej ambicji nie można mu odmówić. Ma dopiero 19 lat i jeszcze wszystko przed nim.
Tomasz Podralski, Zgoda Byczyna
Jak większość piłkarzy grających na tym szczeblu, występy na boisku łączy z pracą w prywatnej firmie. Mimo kadrowej rewolucji, doświadczony obrońca pozostał w zespole i można śmiało powiedzieć, że jest w tej chwili ikoną klubu z Byczyny.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?