W pierwszej optymistycznej wersji, przekazanej tuż po przylocie do Tunezji, łodzianie mieli stoczyć dwa kontrolne pojedynki - we wtorek i w środę. Radość trwała niestety krótko.
Najpierw okazało się, że mecz będzie jeden, a rywalem zostanie nie utytułowany Esperance Sportive de Tunis, tylko Avenir Sportif de La Marsa. Jego zaletą miało być to, że mógł zagrać w najsilniejszym składzie, gdyż żaden z jego piłkarzy nie pojechał na Puchar Narodów Afryki. Niestety we wtorek pojedynek z niewiadomych powodów nie doszedł do skutku. Miał się odbyć w środę, ale znów trzeba było go odwołać.
Z deszczu pod rynnę, a raczej ze skutej mrozem Polski do tonącej w deszczu Tunezji. Która forma przygotowań jest lepsza - krajowa czy zagraniczna - przekonamy się wkrótce, gdy ruszą ligowe rozgrywki.
Do pierwszego meczu kontrolnego w Tunezji ma dojść w czwartek (najpóźniej o godz. 15), a rywalem łodzian będzie... Esperance Sportive de Tunis. Chyba że spadnie rzęsisty deszcz.
Według wcześniejszych planów, w sobotę Widzew ma zagrać jeszcze z Etoile Sportive du Sahel Susa (Tunezja), a w czwartek 9 lutego z Club Athletique Bizertin (Tunezja). Czy tak się stanie - pożyjemy, zobaczymy.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?