Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzej ogrodnicy i zimna Zośka - czy będą jeszcze wiosenne przymrozki? [PROGNOZA POGODY]

B. Wortolec
Po niezbyt ciepłej majówce, mamy zimno i chłód, a miejscami - nawet lekkie przymrozki. Czy w imieniny Pankracego, Serwacego i Bonifacego, które przypadają kolejno 12, 13 i 14 maja będzie zimno? Po "trzech ogrodnikach" nadchodzi jeszcze 15 maja "zimna Zośka".

Trzej ogrodnicy i zimna Zośka - czy będą jeszcze wiosenne przymrozki? [PROGNOZA POGODY]

Ochłodzenie i przymrozki w maju nie powinny nikogo dziwić. Zimni ogrodnicy: Pankracy, Serwacy i Bonifacy nie zawsze wypadają jednak dokładnie w znanej nam dacie. W Sosnowcu temperatura mierzona przy gruncie byłą zaskakująco niska. W środę wyniosła aż -9 st. C.

Jak mówi stare przysłowie – „Pankracy, Serwacy, Bonifacy: źli na ogród chłopacy”. Zimni ogrodnicy i zimna Zośka są nam bardzo dobrze znani. Co roku jesteśmy przygotowani na ochłodzenie w połowie maja. Dlaczego więc dziwimy się, że wczorajszego poranka było o wiele zimniej niż np. 10 grudnia 2016 roku.

– Nie można porównywać grudnia i maja – mówi prof. dr hab. Tadeusz Niedźwiedź z Katedry Klimatologii Uniwersytetu Śląskiego. – Bywało tak, że w grudniu w Polsce mieliśmy nawet 19 stopni Celsjusza, chociaż były to pojedyncze przypadki. Z kolei w maju bywają wielkie upały, ale w ciągu ostatnich 65 lat było aż 28 przypadków, gdy w maju było poniżej 0 st. C. Jak więc widać, jest prawie 50-proc. szansa, że w maju pojawią się przymrozki. Ostatnio w Polsce wystąpiły w 2012 roku – dodaje prof. Tadeusz Niedźwiedź.

Wczoraj w Sosnowcu, przy Wydziale Nauk o Ziemi UŚ, na wysokości 2 metrów odnotowano temperaturę minus 2 st. C. Przy gruncie było aż -9 st. C. Warto dodać, że przez ostatnich 5 lat w Katowicach temperatura w nocy z 9 na 10 maja wynosiła od 9 do 12 st. C.

– Maj i kwiecień to miesiące, w których zmienia się cyrkulacja powietrza – mówi prof. dr hab. Tadeusz Niedźwiedź z Katedry Klimatologii Uniwersytetu Śląskiego. – Przez większość miesięcy w roku jesteśmy pod
dużym wpływem niżu znad Oceanu Atlantyckiego. Najczęściej wieje wtedy z zachodu. Tymczasem wszystko zależy od rozkładu ciśnienia. W kwietniu i maju cyrkulacja powietrza z kierunku wschód-zachód często lokuje się na północ-południe. Obecnie nad Atlantykiem utworzył się wyż, a nad Rosją niż. A taki układ ściąga powietrze z dalekiej północy – dodaje prof. Tadeusz Niedźwiedź.

Wczoraj rano było o wiele zimniej niż 10 grudnia 2016 roku. Wszystko przez cyrkulację powietrza

Odwrotny układ baryczny sprawi, że nad Polskę będzie docierać cieplejsze powietrze z południa. Dlatego na przełomie zimy i wiosny spotkamy się z gwałtownymi zmianami pogody. Przełom marca i kwietnia był bardzo ciepły. Teraz przyszedł czas na ochłodzenie.

Złe wiadomości dla smakoszy czereśni. Winowajcą przymrozki...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto