Pytanie tylko, czy ten plan wypali, bowiem kasę dla PKP Intercity miałby otworzyć ajent, który sprzedawałby "bilety kolejowe w komunikacji krajowej i międzynarodowej i udzielał pasażerom informacji kolejowej". Tak stoi w ogłoszeniu, które możemy znaleźć na jednym z peronów jaworznickiego dworca.
Kasę biletową na dworcu w Jaworznie i tamtejszą informację dla pasażerów zlikwidowano 1 grudnia 2011 roku. Jak tłumaczyli wtedy pracownicy PKP Intercity, powodem zamknięcia punktu było to, że korzystała z niego zbyt mała liczba podróżnych, a ta spółce po prostu się nie opłacało. Pasażerowie denerwowali się tym faktem, bowiem nie uśmiechały im się usilne poszukiwania konduktora przy wsiadaniu do pociągu.
I właśnie w Mysłowicach już kiedyś nie doszło do otwarcia planowanej ajencji. A taką chciały utworzyć niecały rok temu Przewozy Regionalne. W tej sprawie ogłosiły przetarg, ale w maju musiały go unieważnić. Dlaczego? Bowiem już drugi raz zabrakło chętnych na prowadzenie agencji. Tymczasem kasy i poczekalni nie ma na stacji w Mysłowicach od marca zeszłego roku.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?