A taką umowę przed laty zawarły Stalexport, koncesjonariusz płatnego odcinka A4 i Ministerstwo Transportu. Jaworznianie domagają się odtajnienia zapisów umowy. Bowiem chcą przekonać się, czy jest w niej mowa o zakazie otwarcia węzła jeleńskiego dla ruchu w stronę Krakowa.
- Mimo decyzji Sądu Najwyższego, nie poddajemy się w naszych staraniach - podkreśla Tomasz Tosza z Urzędu Miejskiego w Jaworznie. - Aby dotrzeć do zapisów umowy dotyczących samego węzła, zamierzamy pójść inną drogą. Po prostu wystąpimy o odtajnienie konkretnego fragmentu, a nie całego dokumentu, który być może zawiera jakieś tajemnice przedsiębiorcy - dodaje. Wniosek w tej sprawie UM Jaworzno złoży jeszcze w tym tygodniu.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
