Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawa Blidy: Nie będzie sądu nad IV RP?

Katarzyna Żyszkiewicz
Donald Tusk: Wnioski z raportu Kalisza to grom z jasnego nieba

Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro przed Trybunał Stanu - taka konkluzja znalazła się w projekcie raportu sejmowej komisji śledczej badającej okoliczności śmierci byłej posłanki Barbary Blidy. Posłom SLD może się jednak nie udać doprowadzenie do tego, by byli: premier i minister sprawiedliwości stanęli przed Trybunałem. Nie jest bowiem wcale pewne, czy posłowie PO poprą ten wniosek. Do przedstawienia marszałkowi Sejmu wniosku o postawienie premiera i członków rządu przed Trybunałem Stanu potrzebnych jest 115 posłów. Decyzję w tej sprawie Sejm podjąć może większością 3/5 ustawowej liczby posłów. Na chwilę obecną PiS i PJN są wnioskowi przeciwne. PO i PSL nie zajęły jeszcze stanowiska w sprawie.

Komisja ds. Blidy: Czy Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro staną przed Trybunałem Stanu?

Szef SLD Grzegorz Napieralski uważa, że Ryszard Kalisz, szef sejmowej komisji śledczej badającej okoliczności śmierci Barbary Blidy, przedstawił spójny i dobrze przygotowany projekt raportu końcowego z prac komisji. - IV RP - to hasło jest bardzo dobrze znane, a jest to system wprowadzony przez PiS i koalicjantów. Barbara Blida to ofiara systemu IV RP, to ofiara z imienia i nazwiska. Poniosła najwyższą cenę za funkcjonowanie systemu IV RP - powiedział Napieralski na środowej konferencji prasowej w Sejmie.

Jak powiedział, 22 czerwca klub SLD i zarząd partii zajmą się sprawą raportu i podejmą decyzję w sprawie wniosków o postawienie b. premiera i b. ministra sprawiedliwości przed TS.

Także mąż i syn byłej posłanki oraz ich pełnomocniczka określają projekt raportu jako "wysoce merytoryczny". Mają nadzieję, że rzetelny projekt raportu zostanie przyjęty przez komisję.

Szef klubu ludowców Stanisław Żelichowski podkreśla konieczność szczegółowego zapoznania się z raportem. Sam jednak odpowiedzialności dopatrywałby się raczej u Zbigniewa Ziobry niż Jarosława Kaczyńskiego. - Premier ma ogólny nadzór na ministrami, a jeśli minister naginał prawo pod potrzeby polityczne , to warto, by Trybunał Stanu się temu przyjrzał - powiedział Żelichowski.

Poparcia wniosku nie wyklucza przewodniczący klubu PO Tomasz Tomczykiewicz, jeżeli przesłanki ku temu okażą się wystarczająco mocne. - Jestem przekonany, że w tej sprawie wiele elementów funkcjonowania państwa zawiodło - mówił.

Premier Donald Tusk wskazał, że "wniosek o Trybunał Stanu powinien być rzeczywiście bardzo dobrze udokumentowany i bardzo poważnie przemyślany". Zapowiedział, że sejmowych kolegów i koleżanki przekonywać będzie do dokładnego zapoznania się z wnioskami z prac komisji i rzetelnej ich oceny. Sam wiosek szef rządu określił jako grom z jasnego nieba, Kalisza zaś nazwał świeżo objawionym krwawym jastrzębiem, którego pomysłu trudno nie powiązać z nadchodzącymi wyborami.

Zainteresowani nie podchodzą do sprawy ze zbytnią powagą.

- Traktuję historię z Trybunałem czysto humorystycznie i na wesoło - powiedział były minister Zbigniew Ziobro. Kalisza natomiast, nawiązując do parady równości, w której ten brał udział, nazwał "tęczowym Ryśkiem".

Jarosław Kaczyński oznajmił z kolei, że się pakuje i jedzie na Sybir, sądząc, że "Tusk z Putinem już ustalili jakieś miejsce". PAP

Ryszard Kalisz: Barbara Blida żyłaby, gdyby nie "państwo PiS"

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto