Śląscy kibice zapełnili jaworznicką halę na Gali Babilon MMA 35! Czerwony Smok obronił mistrzowski pas

Na widowiskowe i niezwykle emocjonujące starcie mieszanych sztuk walki 21 kwietnia do Hali Widowiskowo-Sportowej w Jaworznie przybyły rzesze kibiców ze Śląska oczekujących mocnych wrażeń. Gala Babilon MMA 35 zapewniła im prawdziwe emocje sportowej rywalizacji. W walce wieczoru mistrz wagi średniej Piotr Wawrzyniak w pierwszej obronie tytułu zmierzył się z miejscowym bohaterem Adrianem Błeszyńskim.

Gala Babilon MMA 35 wystartowała w Jaworznie o godzinie 19. Kończąca ją walka wieczoru zakończyła się po 23. Wcześniej, tłumnie przybyli ze Śląska i całej Polski kibice mogli zobaczyć szereg wyrównanych potyczek z cyklu 50-50. W walce wieczoru Piotr Wawrzyniak przystąpił do pierwszej obrony mistrzowskiego pasa wagi średniej, a jego rywalem był waleczny Adrian "Ares" Błeszyński. Kibice zgromadzeni w hali w Jaworznie bardzo głośno dopingowali Błeszyńskiego. Mimo to w klatce lepiej prezentował się Wawrzyniak.

W walce wieczoru Piotr Wawrzyniak znokautował Adriana Błeszyńskiego w drugiej rundzie. Tym samym Wawrzyniak obronił pas mistrzowski w kategorii średniej. To była druga potyczka poznaniaka i bohatera śląskich kibiców. Wawrzyniak i Błeszyński stanęli naprzeciw siebie dwa lata temu na Babilon MMA w Warszawie, gdzie Wawrzyniak pokonał Błeszyńskiego. Mistrz wagi średniej Piotr Wawrzyniak w pierwszej obronie tytułu ponownie zdominował miejscowego bohatera Adriana Błeszyńskiego. Obrońca pasa mistrzowskiego z klubu Czerwony Smok Poznań - Piotr Wawrzyniak zwyciężył w 4 minucie 30 sekundzie II rundy walki zakontraktowanej na 5 rund x 5 minut, poprzez nokaut. Od początku rundy Wawrzyniak stawiał warunki w klatce. Kilka razy obalił przeciwnika. Wydawało się, że Błeszyński będzie w stanie wytrzymać do końca, mimo to mistrz wyprowadził dwa bardzo mocne ciosy, które znokautowały przeciwnika.

- Jest duże zainteresowanie moją osobą ze strony innych federacji. Zobaczymy, jaką dostanę propozycję - powiedział Wawrzyniak po obronie pasa.

Niektórzy eksperci żałowali, że walka tak szybko się skończyła. Od początku zapowiadało się ciekawe widowisko i wszyscy liczyli na dłuższy spektakl w klatce. Adrian "Ares" Błeszyński był doskonale przygotowany. Widać było, że Błeszyński "odrobił lekcje" i był w świetnej formie. w I rundzie jego kopnięcie spowodowało, że Wawrzyniak mocno krwawił. Po pojedynku pojawiły się nawet głosy, że faworyt śląskich kibiców przegrał przez zagapienie. Sędzia ringowy Szymon Bońkowski kiedy upomniał Błeszyńskiego, aby nie trzymał się klatki, nie dał komendy stop, powiedział walcz, wtedy w ułamku sekundy Wawrzyniak zadał decydujące ciosy.

W hali w Jaworznie panowała rewelacyjna atmosfera. Galę uświetnił między innymi Tomasz Adamek. Każdy zawodnik przywiózł ze sobą grono wiernych kibiców. Zorganizowanie gali na Śląsku przyczyniło się do dużej frekwencji na widowni. Wielu zawodników wywodziło się z regionu śląskiego, dlatego kibice nie zawiedli. Po gali "narodzili się" nowi pretendenci do walk o pasy mistrzowskie: Rakowicz, Makarowski, Lamparski. Pojawiły się głosy aby zorganizować walkę dla Błeszyńskiego, który "łatwo skóry nie sprzedał" i z bardzo dobrej strony zaprezentował się publiczności.

Jeszcze przed galą organizator i promotor wydarzenia, Tomasz Babiloński podkreślał, że istniejące od 5 lat Babilon MMA chce być siłą numer 2 w Polsce, jeśli chodzi o MMA. Do tej pory zorganizowano 35 gali transmitowanych w telewizji Polsat. Organizatorzy stawiają na regularność i odważny matchmaking. Fani imprezy chwalą sobie to, że można oglądać wyrównane sportowe zestawienia. Babiloński akcentował, że na zawodach często trafiają się prawdziwe perełki, które otrzymują szansę pokazania się szerszej publiczności i wybicia do największych światowych organizacji jak UFC, KSW, Oktagon, Ares. Babilon MMA chce otwierać zawodnikom drzwi do wielkich karier i dawać kibicom wielkie sportowe emocje transmitowane na największych kanałach TV

Walka wieczoru (o mistrzowski pas):
5 x 5 min – 84 kg: Piotr Wawrzyniak (10-5) vs Adrian "Ares" Błeszyński (10-5-1)
Walki zawodowe:
3 x 5 min – 70 kg: Filip Lamparski (6-2) vs Kamil "Krzok" Krzewina (3-1)
3 x 5 min – 70 kg: Mateusz Makarowski (8-5-1) vs Bartosz Zawadzki (6-2)
3 x 5 min – 84 kg: Adrian Dudek (5-2) vs Michał "Zając" Balcerczak (3-3)
3 x 5 min – 66 kg: Szymon Rakowicz (4-2) vs Szymon Biłas (2-0)
3 x 5 min – 77 kg: Krystian Szczęsny (2-1) vs Mateusz Pudło (3-1)
3 x 5 min – 120 kg: Paweł Oleszczuk (1-0) vs Patryk Świtoń (0-2)
Walki semi-pro:
3 x 3 min – 77 kg: Mateusz Wieczorek vs Martin Labryga
3 x 5 min – 84 kg: Yehor Oliynyk vs Piotr Łęcki