Mężczyzna spadł z wysokości ponad 25 m. Funkcjonariusze podjęli próbę jego reanimacji. W chwili przyjazdu karetki pogotowia, jeszcze żył. Zmarł w szpitalu.
- Znaliśmy tego człowieka, miał u nas bogatą kartotekę. Wszystkie interwencje odbywały się na tej samej zasadzie i kończyły się wizytą na izbie wytrzeźwień. Pijany mężczyzna bił i znęcał się nad swoją żoną - mówi Tomasz Obarski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie. - To nie była próba samobójcza. Mężczyźnie już wcześniej udało się wykonać skok między blokami, gdy przed nami uciekał - dodaje Obarski.
Tym razem policję wezwała sąsiadka, którą SMS-em poprosiła o to żona mężczyzny. W momencie pisania wiadomości, brutalnie bita przez swojego męża. Odgłosy znęcania się dochodziły na klatkę schodową. Kobieta pisała, że mąż próbuje ją zabić.
Gdy przyjechała policja, mężczyzna nie pozwolił żonie otworzyć drzwi. W końcu funkcjonariusze weszli do środka. Kobiecie została udzielona pomoc medyczna i psychologiczna.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?