Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rynek w Jaworznie. Co o nim myślicie? Zdjęcia dzienne

Anna Zielonka
Rynek w Jaworznie w świetle dziennym? Co o nim myślicie? Czy wszystko Wam się podoba czy może znajdujecie jakieś mankamenty? Podzielcie się z nami naszymi spostrzeżeniami.

Rynek w Jaworznie. Zdjęcia dzienne. Co o nim myślicie?

Publikujemy też niektóre wypowiedzi naszych Czytelników na temat rynku.

Roboty zakończyły się tam w minioną sobotę. Właśnie wtedy odjechały stamtąd ciężkie samochody, robotnicy spakowali narzędzia, służby miejskie posprzątały kurz i żwir. A gdy wieczorem zapaliły się światła, mieszkańcy oniemieli.

- Jestem po prostu zachwycona - mówi jaworznianka Ewelina Jachymczyk. - Nie mogłam się napatrzeć na te wszystkie zmiany, gdy byłam z synem w niedzielę na spacerze. Wszystko mi się podoba, i zegar, i fontanny, i skoczki. Piękne są też świetlne iluminacje. Bez porównania z poprzednim wyglądem starówki. A poza tym, tylu ludzi na rynku nie widziałam od dawna. On w końcu zaczął żyć. Nie mamy się czego wstydzić - zaznacza zachwycona. Gdy pytamy ją o wady, zaprzecza takowym. Po chwili namysłu stwierdza jednak, że widzi jedną.
- Te dwie nieszczęśliwie postawione ławeczki obok fontanny ze skoczkami są cały czas mokre. Stoją za blisko wody - podkreśla.

Tak samo myśli Mirosław Wójcik. - Łuki wodne są ciekawe, ale niepraktyczne z konsekwencjami mało estetycznymi w postaci zachlapanego obszaru obok nich - zaznacza.

Jaworznianin Dawid Domagalski przyszedł na rynek ze swoim małym synkiem Kubusiem. Malec przez cały czas remontu pilnie obserwował wszystkie prace. Teraz mu trochę żal, ze koparki i inne ciężkie samochody opuściły już starówkę. Miał jednak frajdę, próbując łapać skoczki wodne. Był zachwycony kolorami.

- Nasz rynek wymagał gruntownej modernizacji od wielu lat - stwierdza Dawid Domagalski. - Nowa płyta centralnego placu w mieście robi bardzo dobre wrażenie. Wieczorem ten efekt jest jeszcze bardziej widoczny. Największą atrakcją są oczywiście podświetlane fontanny. Potężny wpływ na estetykę tego miejsca mają także odnowione kamienice zarówno gminne jak i prywatne. To wspaniałe i urokliwe miejsce. Oczywiście jak w przypadku każdej nowej rzeczy należy teraz zaobserwować, co może nie współgrać z otoczeniem i wyeliminować to teraz, by na wiosnę rynek funkcjonował bez zastrzeżeń - dodaje.

Zgadza się z panią Eweliną i panem Mirosławem, że jednym z takich elementów do poprawy są zbyt bliskie sąsiedztwo ławeczek i fontann. - Z doświadczenia wiem, że na desce kreślarskiej wszystko zawsze jest idealne, a dopiero w użyciu stwierdzamy co ewentualnie poprawić. Najważniejsze jest jednak to, że nasz rynek przyciąga i będzie przyciągał ludzi, a na tym zyskają wszyscy: miasto, a w szczególności jego mieszkańcy - podkreśla.

Niektórzy jaworznianie narzekają na rdzawe elementy rynku, jak choćby kratki przy drzewach, donice i obramowania fontann. Wyglądają one na stare i skorodowane. Może warto to poprawić? Rodzice najmłodszych jaworznian zwrócili nam też uwagę na kanciaste krawędzie donic, o które łatwo się skaleczyć.

A Wy? Co myślicie? Czekamy na Waszą opinię.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto