MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rozpoczęły się warsztaty dla... sprawców przemocy domowej

Sebastian Kuś
Lucyna Śmigielska i Barbara Komorowska-Czerwonka nie boją się odważnych przedsięwzięć.
Lucyna Śmigielska i Barbara Komorowska-Czerwonka nie boją się odważnych przedsięwzięć.
O przemocy domowej trudno się mówi, czasami nawet trudno ją dostrzec. Dramat - najczęściej kobiet - rozgrywa się w czterech ścianach mieszkania, z dala od sąsiadów, rodziny, od jakichkolwiek świadków.

O przemocy domowej trudno się mówi, czasami nawet trudno ją dostrzec. Dramat - najczęściej kobiet - rozgrywa się w czterech ścianach mieszkania, z dala od sąsiadów, rodziny, od jakichkolwiek świadków. Często przez wiele lat.

Jak jednak zapewniają specjaliści, z tym problem można skutecznie walczyć. Trzeba jedynie zaangażować do tego nie tylko ofiarę przemocy, ale również jej sprawcę. I to właśnie dla sprawców domowej przemocy adresowana jest terapia, która do końca roku prowadzona będzie w Ośrodku Profilaktyki Uzależnień od Alkoholu i Pobytu Nietrzeźwych.

Plan w trzy dni

Projekt opracowały Barbara Komorowska-Czerwonka oraz Lucyna Śmigielska. Złożyły go w konkursie organizowanym przez Urząd Wojewódzki. Choć niektórzy przedsięwzięcie to skazywali na niepowodzenie - bo nie występowała instytucja tylko osoby prywatne - projekt otrzymał dofinansowanie.

- Miałyśmy tylko trzy dni na jego napisanie - wspomina Lucyna Śmigielska. - Sprężyłyśmy się i to, co chodziło nam po głowie, przelaliśmy na papier. Wydawało się, że uczyniłyśmy to niezbyt fachowo, więc informacja o otrzymanych na realizację projektu pieniądzach była dla nas podwójnym zaskoczeniem.

Wtedy też obie panie psycholog uwierzyły, że terapie dla sprawców przemocy naprawdę mogą stać się faktem. Szybko zaczęto rozglądać się za odpowiednim lokalem, a do współpracy zaproszono policję, sąd i prokuraturę.

- Wszystkie te instytucje wyraziły się o projekcie pochlebnie i zadeklarowały pomoc - mówi Barbara Komorowska-Czerwonka. - To ważne, bo tylko współdziałając jesteśmy w stanie coś wskórać.

Przemoc wielopokoleniowa

Panie psycholog zwracają uwagę na dwie rzeczy: ofiarą przemocy domowej pada najczęściej kobieta, ale mężczyzna nie bije dla własnej przyjemności. To ma głębokie podłoże psychologiczne.

- W wielu przypadkach bicie jest "kultywowane" z pokolenia na pokolenie: ojciec bił matkę, syn bije żonę - tłumaczy Komorowska-Czerwonka. - Panuje przekonanie, że jedynym sposobem rozwiązania problemu jest ucieczka z domu, a potem rozwód.. To nieprawda. Można z tym walczyć nie rozbijając rodziny.

W pierwszym kroku sprawca musi przekonać sam siebie, że postępuje źle i że należy temu przeciwdziałać.

- To jeden z najtrudniejszych momentów, bo zwykle sprawca zrzuca całą winę na żonę - mówi Lucyna Śmigielska. - Dlatego też niełatwo jest znaleźć chętnych do udziału w spotkaniach.

Zajęcia odbywać się będą dwa razy w tygodniu - we wtorki (godz. 17.30) i piątki (godz. 16). Grupa jest otwarta, co oznacza, że w każdej chwili może dołączyć do niej ktoś nowy i rozpocząć terapię.

Przemoc to nie tylko bicie

W środowisku wciąż panuje stereotyp, że przemoc domowa równoznaczna jest z biciem. Tymczasem przemocą jest również nękanie psychiczne, a nawet ciągłe rozliczenie z wydanych pieniędzy, albo czasu. Psychologom z Jaworzna znany jest przypadek mężczyzny, który niemal co do sekundy wyliczył żonie czas potrzebny na pójście do sklepu, zrobienie zakupów i powrót do domu. Sprawdził stoperem, ile kasjerce średnio zajmuje skasowanie kilku sprawunków. Inny z kolei ustawiał buty żony w odpowiedniej odległości od szafki. Oczywiście dokładnie ją wcześniej wymierzył. Każde przesunięcie butów miało oznaczać wyjście z domu, a co za tym idzie - kolejną awanturę.

od 7 lat
Wideo

Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto