RM Jaworzno. Miasto będzie się jednak starać o 115 mln złotych

Przypomnijmy. W czwartek, 26 czerwca, radni nie przyjęli uchwały na temat WPF, ponieważ, jak twierdzą, nie zostali dostatecznie poinformowani o tym, na co dokładnie magistrat chce przeznaczyć pond 1,3 mln złotych. Jak podkreślali urzędnicy, chodzi o środki na projekty kilku ważnych dla Jaworzna inwestycji, jak Miasto Siedmiu Rynków, Integracja Dróg dla Rowerów i przebudowa placu dworcowego w Szczakowej, gdzie powstanie nowoczesne centrum przesiadkowe.

Na projekty dla tych inwestycji UM Jaworzno chciał przeznaczyć w sumie 1,3 mln zł. Urzędnicy tłumaczyli, że jeśli nie powstaną one do końca roku, Jaworzno straci szansę na 46 mln zł unijnej dotacji, a w perspektywie na kolejne pieniądze z UE, w sumie 115 mln zł.

- A to byłoby naprawdę wielka strata - mówił Tomasz Tosza z UM. - Bo nasze miasto ma szansę na pozyskanie funduszy unijnych w procedurze pozakonkursowej w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Program zakłada nie tylko to, że po wspólne środki stara się np. kilka miast jednocześnie. Chodzi też o łączenie inwestycji. Dzięki środkom z puli ITD będziemy mogli zrealizować np. projekt rowerowy, Miasto Siedmiu Rynków, który ma na celu ożywienie takich miejsc jak np. park na Podłężu, OTK, Os. Stałe. W Szczakowej chcemy wykupić plac dworcowy i zrobić tam nowoczesne centrum przesiadkowe dla pasażerów kolei i miejskiej komunikacji. A kiedyś, już poza ZIT-em, chcemy się starać o środki unijne na kupno budynku dworca PKP, co nie jest na razie łatwe, bo obecnie PKP ma problemy własnościowe (brakuje księgi wieczystej, a założenie nowej potrwa, bo działka jest ogromna - przyp. red.) - dodał.

Tłumaczył, że jeśli miastu uda się kupić budynek, chce przerobić go na biurowiec, a obok zbudować mniejszy dworzec z kasami biletowymi i poczekalnią.

- Dzięki budowie centrum przesiadkowego, zyskamy szansę na zakup elektrycznych autobusów. Projekty są ze sobą powiązane. Stąd nazwa programu Zintegrowane Inwestycje Terytorialne - dodaje.

Przed sesją i na sesji radni opozycji podkreślali, że absolutnie nie mają zamiaru blokować inwestycji i zagrażać rozwojowi miasta. Chcieli jednak dowiedzieć się, na co w ogóle miasto chce przeznaczyć pieniądze. Podkreślali, że zostali zaskoczeni przez magistrat i żądali wyjaśnień, na czym dokładnie mają polegać poszczególne inwestycje. Nie chcieli podpisywać się pod czymś, o czym nie mieli zielonego pojęcia.

- Chodzi nam o uspołecznienie tych projektów, o to, żeby urząd prowadził dyskusję z radnymi i i innymi mieszkańcami Jaworzna - tłumaczył na sesji nadzwyczajnej Tadeusz Fudała z klubu Wspólnie dla Jaworzna.

Paweł Silbert, prezydent Jaworzna, zaprzeczał twierdzeniu radnych jakoby nie byli informowani w ostatnich miesiącach. Czytał nawet protokoły z minionych sesji, w których była mowa (dość ogólnie - przy red.) o zamierzeniach miasta.

Na sesji nadzwyczajnej przedstawiono prezentację dot. założeń Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych i jaworznickich projektów w ramach ZIT-u. Dokonali jej Anna Mocała-Kalina, naczelnik Wydziału Rozwoju Regionalnego UM Jaworzno, i Tomasz Tosza z Wydziału Inwestycji Miejskich UM Jaworzno.

Pod dwugodzinnym posiedzeniu ostateczni radni obi stron zagłosowali za 13 głosów, 1 przeciwny i 3 wstrzymujące się.

Uzbrojenie terenów pod inwestycje dla przedsiębiorców w rejonie ZCH Organika Azot wraz z budową kolejnego fragmentu Obwodnicy Południowej;

termomodernizacja szkół i przedszkoli oraz Hali Widowiskowo-Sportowej MCKiS wraz z remontem elewacji;

Miejskie Centrum Integracji Transportu – Jaworzno Szczakowa (przebudowa placu dworcowego i budowa centrum przesiadkowego w Szczakowej w związku z modernizacją linii kolejowej E30);

zakup elektrycznego taboru autobusowego dla PKM Jaworzno (co najmniej 25 autobusów elektrycznych);

Integracja Dróg dla Rowerów;

Centra Usług Społecznych (usługi wsparcia społecznego i zawodowego, usługi opiekuńczo-wychowawcze dla dzieci i młodzieży, usługi doradcze i informacyjne);

Miasto Siedmiu Rynków (zagospodarowanie przestrzeni publicznych w dzielnicach).