MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rajdy łączą ludzi

Sebastian Kuś
Horst Michacz (z lewej) i Jerzy Zięba prezentują pokaźną kolekcję odznak PTTK.
Horst Michacz (z lewej) i Jerzy Zięba prezentują pokaźną kolekcję odznak PTTK.
Jaworznicki oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego istnieje już od 53 lat. Przez ten czas przewinęło się przez niego kilka tysięcy mieszkańców.

Jaworznicki oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego istnieje już od 53 lat. Przez ten czas przewinęło się przez niego kilka tysięcy mieszkańców. Kiedyś, w okresie PRL, członkostwo w PTTK było obowiązkowe. Horst Michacz, wieloletni prezes jaworznickiego PTTK wspomina, że w latach 70. oddział liczył ponad 7 tys. członków. Dziś przymusu nie ma, więc członków jest mniej, bo ok. 400.

Amatorów nie brakuje

Jerzy Zięba, obecny prezes PTTK, mówi, że funkcjonowanie oddziału dzieli się generalnie na dwa okresy: rok szkolny i wakacje. Podczas roku szkolnego w wyprawach PTTK chętnie uczestniczą uczniowie. Wówczas nierzadko na wycieczkach zbiera się blisko 500 osób.

- Dużo zależy od nauczycieli - przyznaje Jerzy Zięba. - Jeżeli są zainteresowani naszymi wycieczkami, to przyciągną za sobą młodzież. Muszę przyznać, że na razie mamy z nauczycielami bardzo dobry kontakt.

Wakacje z kolei to dobry czas dla nieco bardziej doświadczonych i zaprawionych piechurów. Chętnie chodzą w wyższe partie gór, więc zazwyczaj wyjeżdżają w Tatry lub Beskidy. Nigdy nie zdarza się, żeby dwukrotnie pokonywali ten sam szlak.

- Tras górskich jest tak wiele, że nigdy nie zaglądamy dwukrotnie w to samo miejsce - podkreśla prezes Zięba.

Od wnuczka do dziadka

Przekrój wiekowy uczestników rajdów jest bardzo duży. Zapisują się na nie zarówno młodzi, jak i nieco starsi mieszkańcy. Najstarszy uczestnik wyprawy w Tatry miał 77 lat. Nierzadko na trasach rajdu spotykają się całe rodziny.

- Czasami w rajdach organizowanych przez nas oddział biorą udział także ludzie spoza Jaworzna - zdradza Jerzy Zięba. - Przychodzą mieszkańcy Chrzanowa czy Sosnowca. Raz mieliśmy nawet panią z Wrocławia, która akurat przebywała w naszym mieście.

PTTK organizuje wyprawy przez cały rok. Są osoby, które wybierają konkretną porę roku, ale nie brakuje też takich, którzy chodzą na wycieczki nie zważając na pogodę. Ogromnym zainteresowaniem cieszą się Tatry. Jak tylko ich nazwa pojawi się na plakatach, to zawsze chętnych jest więcej niż miejsc.

- Prawda jest taka, że jeśli ktoś bakcyla wędrowania złapał, to potrafi przenieść go na bliskich - mówi Horst Michacz.

Atrakcyjne i tanie

Prezes Zięba podkreśla, że żeby wycieczki PTTK spotkały się z odzewem ze strony mieszkańców, muszą spełniać dwa podstawowe kryteria: muszą być atrakcyjne i tanie. Dlatego też PTTK startuje w konkursach ogłaszanych przez magistrat, aby uzyskać pieniądze na dofinansowanie wyjazdów. W tym roku udało się zdobyć na ten cel 50 tys. złotych.

- Ważne jest, że z naszych propozycji rajdów korzystają i członkowie PTTK, i osoby niezrzeszone - podkreśla prezes Zięba. - Ci drudzy mogą korzystać z kilku przywilejów, m.in. ze zniżek na wycieczki, ubezpieczenia oraz całej bazy PTTK na terenie kraju.

Horst Michacz podkreśla, że podczas takich właśnie wycieczek zawiązało się wiele wspaniałych przyjaźni.

- Niektórzy mają stałe grono przyjaciół, z którymi wybierają się na wycieczki. Zapisując się na rajd pytają, czy ich znajomi już potwierdzili uczestnictwo. Dla wielu osób piesze wycieczki to doskonały sposób spędzania wolnego czasu.

Jaworznicki odział PTTK zamierza reaktywować sekcję rowerową. W latach 50-tych organizowano tego typu wycieczki, ale później, z powodu narastających problemów finansowych, zrezygnowano z nich.

- Dziś coraz więcej osób relaksuje się jeżdżąc na rowerze, więc może uda nam się zorganizować tego typu wycieczki - podkreśla Jerzy Zięba.

Więcej przewodników

Kadra przewodników PTTK nie należy niestety do najmłodszych. Członkowie jaworznickiego oddziału mówią o tzw. luce pokoleniowej. Na szczęście nie brakuje osób, które chciałyby ukończyć kurs przewodników. Aby uzyskać takie uprawnienia, trzeba ukończyć 18 lat i legitymować się przynajmniej średnim wykształceniem. Prócz tego należy zdać egzamin przed komisją wojewody. Co ważne, zdany egzamin przed komisją wojewody śląskiego uprawnia do prowadzenia wycieczek tylko na terenie województwa. Chcąc zdobyć uprawnienia na kolejne rejony, należy zdać egzamin przed komisją właściwego wojewody.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Szokująca oferta pracy. Warunkiem uczestnictwo w saunie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto