Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest przeciwko przeniesieniu i likwidacji szkół w Jaworznie. Rodzice i uczniowie protestowali pod Urzędem Miejskim [ZDJĘCIA]

Kacper Jurkiewicz
Kacper Jurkiewicz
Strajk uczniów i nauczycieli przed Urzędem Miejskim w Jaworznie
Strajk uczniów i nauczycieli przed Urzędem Miejskim w Jaworznie Kacper Jurkiewicz
Uczniowie oraz rodzice nie chcą zmian w jaworznickiej oświacie. Nie zgadzają się na przeniesienie bądź likwidacje szkół, którą planuje miasto. W piątek odbył się protest pod Urzędem Miejskim w Jaworznie.

Protest uczniów i rodziców w Jaworznie

Urząd Miejski w Jaworznie zapowiedział, że chce przeprowadzić reorganizacje siatki szkół w mieście. Zmiany miałyby wpłynąć na dziewięć jaworznickich szkół, są to: Szkoła Podstawowa nr 2, Szkoła Podstawowa nr 7, Szkoła Podstawowa nr 9, Szkoła Podstawowa nr 10, Szkoła Podstawowa nr 15, Zespół Szkół Ogólnokształcących, II Liceum Ogólnokształcące, Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 2 oraz Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna.

Cały czas trwają spotkania i rozmowy z rodzicami oraz pracownikami szkół, w których miałoby dojść do zmian. Trzy szkoły nie zamierzają jednak czekać i podjęły akcje protestacyjną, mowa o Liceum Ogólnokształcącym nr 2, Szkole Podstawowej nr 2 oraz Szkole Podstawowej nr 9. Uczniowie i rodzice pisali petycje. Odbyły się już pierwsze protesty przed LO 2 oraz SP nr 2.

W piątek 22 listopada uczniowie i rodzice protestowali ponownie, tym razem pod Urzędem Miejskim w Jaworznie. W tym czasie trwała nadzwyczajna sesja rady miasta. Jak podał Urząd Miejski, żadne decyzje jeszcze nie zostały podjęte. A na sesji radni nie będą o niczym decydować. Cały czas trwają rozmowy.

-Protestuje, bo wybrałam szkołę, która jest w stanie zapewnić mi otwartą drogę do przyszłości i dobre wyniki, które zapewnią mi studia. Jestem tutaj, żeby bronić swojej przyszłości oraz innych ludzi. Nasze szkoła daje największe możliwości w tym mieście. Jeśli jej zabraknie to nie będzie dobrze - powiedziała Anita uczennica pierwszej klasy LO 2 w Jaworznie - To trochę niesprawiedliwość. Nie dowiedzieliśmy się o tym przed rekrutacją. Myślę, że wiele osób i tak by się do tej szkoły zapisało, mimo tej sytuacji. Chcielibyśmy mieć świadomy wybór - dodaje.

Pod Urzędem Miejskim można było spotkać także sporo rodziców oraz absolwentów.

- W naszej szkole wychowało się wiele pokoleń. Jestem przeciwko likwidacji, czy przeniesieniu, jak to mówi prezydent. To szkoła, gdzie dzieci są bezpieczne, jest rodzinna atmosfera i przede wszystkim nauczyciele znają swoich uczniów i wiedzą, czego mogą od nich oczekiwać oraz wymagać. Zawsze działali dla dobra uczniów. Pomimo małego budynku mamy różne osiągnięcia sportowe. To absurdalny pomysł. Szkół nie powinno się zamykać, a w nie inwestować - powiedziała Magdalena Pazdan, absolwentka Szkoły Podstawowej nr 2.

Dzieci miałyby zostać przeniesione do SP nr 10. Szkoła nie ma dobrej renomy. Rodzice i dziadkowie martwią się o swoich najbliższych. Według nich szkoła znajduje się na niebezpiecznym terenie, szczególnie, że dzieci musiałby wtedy chodzić do szkoły na zmiany.

- Jeśli prezydent chce cokolwiek likwidować, to może powinien zacząć od likwidacji budynków urzędu, które mamy w mieście - mówi Magdalena Pazdan.

Rodzice nie wierzą w to, że żadne decyzje nie zostały podjęte.

- To ciche mydlenie oczu. Podobnie było z Centrum Integracji Społecznej (ośrodek dla osób bezrobotnych) . Zamknięto je z dnia na dzień. Pracownicy i uczestnicy zostali powiadomieni, że ośrodek zostanie zamknięty. Argumentowano to tym, że bezrobocie w Jaworznie zmalało - dodaje pani Magdalena.

Rodzice i absolwenci SP nr 9 przyjechali pod urząd z taczką z napisem: "Panie prezydencie, mamy ekologiczny środek transportu w prezencie". Skąd taki pomysł?

- Jeden z rodziców, który był zbulwersowany, dał propozycje, żeby prezydentowi zaproponować taki środek transportu. Ponieważ prezydent wymyślił, że do szkoły nr 10 można dojechać rowerami, bo są ścieżki rowerowe. My uważamy, że nie musi jeździć samochodem, może się poruszać taczką, dobrze mu to zrobi, bo będzie na świeżym powietrzu - powiedziały panie Dorota Wiśniewska oraz Magdalena Pazdan.

Rozmowy na temat zmiany w siatce jaworznickich szkół trwają. Rodzice i uczniowie się nie poddają, chcą walczyć, by nie doszło do zmian.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaworzno.naszemiasto.pl Nasze Miasto