- Witamy Państwa na skrzyżowaniu ulicy Wielkiej i Złotej. Dwóch ulic, które nie istnieją dzisiaj na mapach Warszawy, ale istniały jeszcze w 1944 i 1945 r. i przez parę lat po wojnie. Do momentu rozpoczęcia prac związanych z Placem Defilad oraz Pałacem Kultury i Nauki – tymi słowami rozpoczął konferencję prasową Wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski.
Nowe odkrycie w sercu Warszawy
Wykonawca projektu firma Balzola zaczęła budowę Placu Centralnego od rozbiórki nawierzchni. Według planu budowlańcy mieli zejść 10 metrów w głąb, by dostać się do znajdujących się pod ziemią 4 zbiorników retencyjnych. Jednakże wystarczyły już 2 metry, by odkryli kawałek historii Warszawy.
- Znaleźliśmy ulicę, jest to stary przebieg ulicy Złotej z torami tramwajowymi, prawdopodobnie przedwojennymi - poinformował Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich m.st. Warszawy, który realizuję tą inwestycję.
Na odsłoniętym bruku można było dostrzec Warszawę sprzed 1939 roku. Przez przedwojenną ulicę przebiegały tory tramwajowe, a obok nich zachowały się fragmenty ceglanych piwnic.
- Warszawa ma unikalne DNA i ma wiele różnorakich wartości tych widocznych, a także tych nieustannie odkrywanych - podkreślił profesor Jakub Lewicki, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Jest niczym tajemnicza księga, którą można wertować do przodu, ale także się cofać - kontynuował profesor Jakub Lewicki.
Niesamowite odkrycie. Nieznana historia
Konferencja prasowa na temat odkrytych fragmentów zabudowy dawnej ul. Złotej odbyła się 2 sierpnia o godz. 11:00 na placu budowy Placu Centralnego, dzień po obchodach 79. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
- W tych dniach przypominamy nie tylko cierpienia naszych mieszkańców, bohaterskich Powstańców Warszawskich, ale też skalę zniszczeń, jakich doznała Warszaw. Konsekwentne i systematyczne niszczona kamienica po kamienicy. To pokazuje jak bardzo istotne i ważne jest, aby pamiętać o tych wszystkich elementach przeszłości, które kształtują historię naszego miasta. - zauważył Sławomir Potapowicz, radny m.st. Warszawy
W latach 50. władze komunistyczne poleciły zrównać z ziemią stojące, na dawnej ulicy Złotej kamienice pod budowę Pałacu Kultury i Nauki. I właśnie na tych gruzach powstał obecny symbol Warszawy. Nie było dużym zaskoczeniem więc, że prędzej czy później budowlańcy natrafią podczas prac na elementy, które były niezewidencjonowane, nieujawione w archiwach, zaznaczył Michał Olszewski. Taki był kiedyś standard odbudowy powojennej Warszawy.
Co dalej ze znaleziskiem?
To w jaki sposób odkryte artefakty zostaną zachowane i odtworzone będzie w najbliższym czasie przedmiotem rozmów władz miasta oraz konserwatora zabytków. Na ten moment jedno jest pewne, odkrycie prawdopodobnie opóźni czas wykonywanych prac o kilka tygodni.
- Mając świadomość bolesnej historii tego kawałka Warszawy podczas II wojny światowej i po niej, chcemy wraz z Mazowieckim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków wypracować rozwiązanie, które pozwoli nam zachować jak najwięcej fragmentów dawnego miasta w przyszłym zagospodarowaniu placu Centralnego – poinformował Michał Olszewski, zastępca prezydenta m.st. Warszawy.
Zachęcamy wszystkich do poznawania nieznanej, ukrytej historii Warszawy. O dalszych ustaleniach, co dalej z budową Placu Centralnego i znaleziskiem będziemy Państwa informować na bieżąco.
[polecany[25153823[/polecany]
Pierwszy trening polskich piłkarzy pod okiem 2500 kibiców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?