- Jerozolima znajduje się na Podwalu. To część osiedla, która mieści się w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 6 - tłumaczy Przemysław Dudzik, dyrektor Muzeum Miasta Jaworzna.
- Skąd wzięła się nazwa? Jest kilka hipotez, nie jestem pewien, czy do końca prawdziwych. Jedna z nich jest taka, że nazwa wzięła się od domu z okrągłą kopułą i wieżyczką, który znajduje się na rogu Lipowej i Grunwaldzkiej i przypomina niejako kopułę z prawdziwej Jerozolimy. Inna hipoteza mówi o tym, że nazwa pochodzi od rodziny Gutmanów, właścicieli jaworznickich kopalń, którzy zbudowali osiedle robotnicze na tym terenie. Byli Żydami - dodaje.
Oprócz Jerozolimy w skład Podwala wchodzą też Nowe Podwale, Stare Podwale i Pechnik. Nowe Podwale to bloki bliżej centrum miasta, budowane z tzw. wielkich bloków (nie mylić z wielką płytą). Stare Podwale to bloki z cegły, w pobliżu Jerozolimy. Kończy się niedaleko ulicy S.F. Mazur.
- Z kolei nazwa Pechnik pochodzi od nazwiska Antoniego Pechnika, właściciela kopalni i cynkowni, znajdujących się kiedyś tam, gdzie stoi dzisiejsza hala targowa Manhattan. Tam było też osiedle domków robotniczych, tzw. drzewianki - tłumaczy dalej kustosz muzeum.
A skąd nazwa Podwale? Łatwo zgadnąć. Osiedle znajduje się pod wałem. Duży teren opada w dół na całym zabudowanym terenie (na Podwalu jest kilkadziesiąt schodów w różnych miejscach osiedla).
Ale nie tylko Podwale ma swoją etymologię. Nazwa Podłęże też posiada geograficzne zaszłości. Łęg to podmokłe łąki, które ciągną się od Jelenia aż do Trójkąta Trzech Cesarzy. Hipoteza jest taka, że kiedyś jeden z folwarków księdza, który leżał w okolicach dzisiejszego Wysokiego Brzegu, też nazywał się Podłężem. Folwark jednak spłonął. Być może nazwę przeniesiono na teren bliżej centrum Jaworzna.
A gdzie są w takim razie Chrusty? To teren leżący między Pechnikiem a starą kopalnią Jan Kanty. Dziś ta nazwa zanika i młodsi mieszkańcy naszego miasta część Chrustów kojarzą jako Leopold.
- A Leopold jest po prostu nazwą szybu kopalnianego, który znajdziemy za wieżowcami - tłumaczy Dudzik.
Ciekawe pochodzenie nazwy ma też Osiedle Stałe. Zanim ono powstało, pracownicy pobliskich zakładów przemysłowych - kopalni, elektrowni itd., mieszkali w niewielkich domkach, barakach w tzw. Wesołym Miasteczku (nazwa wzięła się stąd, że przyjezdni robotnicy po prostu dobrze bawili się po pracy), na Osiedlu Awaryjnym (tam mieszkali pracownicy, którzy w razie jakichś awarii powinni jak najszybciej znaleźć się w zakładzie prac) i Kolonii Artur.
W końcu ktoś postanowił, że dla tych robotników powstanie nowe osiedle mieszkaniowe z prawdziwego zdarzenia. Takie, w którym zamieszkają "na stałe". I taka nazwa osiedla przyjęła się wśród jego mieszkańców.
To nie koniec opowieści na temat nazewnictwa osiedli i dzielnic. Zachęcamy też naszych Czytelników do dzielenia się z nami wiedzą na temat różnych nazw w Jaworznie. Piszcie do nas. Czekamy na Wasze wspomnienia!
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?