- Zapisy uchwały są niedookreślone i pozwalają przedsiębiorcom na swobodne postępowanie w przypadku bezpańskich zwierząt. Przez to w krótkim czasie po schwytaniu zwierzęta, które nie mają właściciela, będą mogły np. zostać uśmiercone - argumentuje Genowefa Szynal, członkini Stowarzyszenia. Uważa, że dzięki ogólnym zapisom uchwały hycle mogą postępować ze zwierzętami w dowolny sposób.
Urzędnicy z Jaworzna nie zgadzają się z takimi stwierdzeniami.
- Uchwała została podjęta w związku z zapisami ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Nakazują one radom gminy, aby określiły, w drodze uchwały, wymagania, jakie powinni spełniać przedsiębiorcy ubiegający się o uzyskanie zezwolenia w zakresie m.in. ochrony przed bezdomnymi zwierzętami - tłumaczy Katarzyna Florek z Urzędu Miejskiego w Jaworznie. Dodaje, że przedsiębiorcy muszą działać zgodnie z obowiązującym prawem, m.in. z ustawą o ochronie zwierząt.
W Jaworznie nie ma schroniska, a władze nie przymierzają się do jego budowy. Zwierzęta nie są też czipowane. Bezdomne psy trafiają do schroniska w Mysłowicach. Ale Jaworzno ma tam podpisaną umowę tylko na cztery psy miesięcznie. Wniosek o uchylenie uchwały członkowie stowarzyszenia złożą do wojewody śląskiego jeszcze w kwietniu.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?